Obserwatorzy

wtorek, 15 kwietnia 2014

POTWORRRRNY POST:)

Witajcie:)
Tak na szybko przed pracą pokażę Wam moją sobotnio-niedzielną pracę:)
Bardzo lubię bajki z wytwórni Disneya,a tych bohaterów szczególnie sobie  upodobały pewne dzieciaczki:)

 Mam nadzieję,że poznajecie stworki z bajki "Potwory i spółka"


  ...nie mogłoby zabraknąć i Buu:)




 A tak potworki zamieszkały sobie w pokoju pewnej dziewczynki:)
Bardzo,bardzo dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa pod adresem Tytusa.Nasz szczurek bardzo dzielnie się trzyma ,odzyskał apetyt,mniej śpi-jestem dobrej myśli:)
Na koniec mam dla Was propozycję -może ktoś ma ochotę się ze mną wymienić na ..zasłonki:)
Piękna rustykalna krateczka plus motyw truskawkowy i taśma do podwieszenia:)Niestety ja w kuchni mam tylko karnisz przyklejany do okna,bez możliwości zmiany na inny,a zasłonki są po prostu za ciężkie i wyginają a potem odklejają pałąk i po prostu spadają:)

Oto one:)

Jeśli ktoś chętny to poproszę wiadomość na e-maila:)

Pozdrawiam Was cieplutko:)
Do zobaczenia:)
KASIA.
PS>Chciałam jeszcze zapytać-mam problem z dodawaniem nowych blogów do obserwowanych.Czy ktoś ma podobny i wie jak go rozwiązać????

17 komentarzy:

  1. Super potworki, wyglądają jak żywe :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mając takie potworki w pokoju dziewczynka jest pewnie zachwycona. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że Tytus wraca do zdrowia, zawsze trzeba myśleć pozytywnie :)
    Potworna gromadka prezentuje się wspaniale. Co do dodawania nowych blogów to u mnie tez tak przez jakiś czas było a potem się samo naprawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło, że Tytus zdrowieje :) Potwory są ekstra.
    Z blogami też miewam problemy, to znaczy z ich dodawaniem.
    Próbuję do skutku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem, że to potworaki, ale one są takie słodkie rzekłabym, wręcz potwornie słodkie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Potwory ci wyszły rodem z wytwórni Disneya. Są rewelacyjne! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Potwory sa obłędne!!!!! Świetne! Pozdrawiam. Mam nadzieję, że Tytus ma sie lepiej...

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze wytwory ♥ a z dodawaniem blogoów dużo osób ma problem,niestety nie znam na to lekarstwa...pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne te potwory:)))) Co do obserwowanych to nie pomoge:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że Tytus ma się dobrze i jak widać Twoje potwory również zwłaszcza ten w kropy jest uroczy. Odpowiadając Kasiu na Twoje zapytanie dot. farb Anny S. to powiem tak: bardzo Ci je polecam zresztą wydaje mi się, że nawet zwykłe akrylowe dałyby radę z boazerią bez szlifowania, bo po tylu latach z pewnością jej powłoka jest bardzo szorstka tyle, że należy ją umyć. Natomiast te farby przyspieszą pracę, bo są bardzo gęste i wydajniejsze. Masz doskonały pomysł na pomalowanie boazerii, bo wszyscy teraz ją usuwają a tymczasem pomalowawszy można osiągnąć niezwykły vintygowy efekt i coś bardzo ciekawego, nieoczekiwanego. Gdybyś zrobiła lekki shabby-schic czyli celowo poprzecierała miejscami to nawet po latach kiedy coś odpryśnie nie będzie wcale razić tylko udawać, że tak miało być. Kupiłam swoje na Dewandzie natomiast nie wiem gdzie mieszkasz, ale pojechawszy do Krakowa lub Konstancina Jeziornej możesz je kupić w sklepie oszczędzając na przesyłce. W celu wzbogacenia wiedzy polecam Ci blogi: http://malujemeble.wordpress.com/ oraz http://bambetle.co.uk/tag/farby-annie-sloan Do roboty!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kto by ich nie poznał! Super ich zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. prześliczne potworki :) wyszły idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne stworki ;-) Kasiu wesołych, zdrowych i spokojnych Świą ci życzę ;-)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że z Tytuskiem lepiej. Przesyłam mu całuski. A potwory potwornie cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Trudno ich nie poznać, jestem pod wrażeniem, moja pociecha oczywiście też :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń