No nareszcie po kiludniowej przerwie mam internet:)
Pamiętacie jak niedawno mówiłam,że bardzo podobają mi się lale stojące???No to taką zrobiłam.I aby wyjaśnić tytuł posta powiem,że sama lala wcale nie jest smutna,tylko to co potem....:(A potem było tak -zawsze mówiłam,że prototyp zabawek jest dla moich dzieci(no raczej Gabi,bo Grześ już od dawna nie reflektuje).Po ukończeniu lali niosę ją dumnie do Gabi,a ona po ochach i achach mówi "mamo,ale ja już mam dużo zabawek",czyli takie dyplomatyczne-nie chce jej.I co?Ano zrobiło mi się smutno,bo dziecko mi się zestarzało,a poza tym zawsze to fajnie jak własne dziecko cieszy praca mamy>I co teraz????Nie wiem ale lala zamieszkała na razie na szafce w przedpokoju,gdzie wazon i kwiatki mają jej kolorystykę:)A oto i sama sprawczyni zamieszania:)
Uzupełnienie stroju to zielone getry i adidaski w kropeczki:)
Włosy wczepiane pojedyńczo,także śmiało można ją czesać,zmieniać fryzury/Na chwilę obecną fryzurę podtrzymuje różowa opaska z kokardą:)
A tak stoi sobie bidulka w przedpokoju:(
Tyle na dziś:(Do zobaczenia KASIA:)
Smutna, ale ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńCudna lala! Nieźle się napracowałaś przy fryzurze :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna urocza lala:) Włosy imponujące, buciki odjechane:)
OdpowiedzUsuńNa pewno szybko znajdzie właścicielkę.
Skąd się bierze takie malutkie buciki??;)
Smutna, bo dzisiaj słoneczka brak.:-(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam majowo;-)))
Jest wspaniała, zachwycająca, dopracowana do perfekcji! A stojąc w przedpokoju jest dla wszystkich domowników i cieszy oczy każdego, kto odwiedza Wasze mieszkanie, więc nie powinna być smutna.
OdpowiedzUsuńA pogodzić się z tym, że dzieciaki dorastają nie jest łatwo... taki już los rodziców.
Pozdrawiam :)
Ciesz się Kasieńko, że Tobie dzieci dorastają. Bo mnie już nawet wnuczęta:)))) Taka kolej rzeczy. Laleczka jest śliczna i na pewno będzie cieszyła każdego kto ją zobaczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Córcia Ci dorasta, Babo kochana... Nie potrzebuje kolejnej lali, ale przecież doceniła ;-)) Niesamowita ta lalka, tak perfekcyjnie wykończona, z sercem... butki są rozczulające ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule.
Też jestem smutna bo od rana leje :( ale lala jest świetna, bardzo mi się podoba :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńSuper lala. Nie martw się że córa lali nie chce, moja córa od małego lalkami się nie bawi a ja lalki robię dla siebie ^^
OdpowiedzUsuńNiesamowita lala, a buty?... nie mogę się nadziwić, czy robisz je sama czy gdzies kupiłaś. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczna! Wspaniała!
OdpowiedzUsuńW przedpokoju - świetne miejsce. Na szafce będzie gości witać, a goście się będą mią zachwycać, do czasu, gdy jakiemuś wpadnie w oko na tyle, że zechcę ją adoptować :) I wtedy lala będzie miała nowy dom :)
OdpowiedzUsuńŚwietna lala w fajnych kolorkach, podziwiam za włosy ;) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńsuperasna :)))mimo ze smutna :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna!!!
OdpowiedzUsuńfantastyczna!!!
OdpowiedzUsuńLaleczka jest prześliczna:) W sumie to się powinnaś cieszyć, że Gabi tak dyplomatycznie odmówiła przygarnięcia zabawki. Widać, że nie chciała mamie zrobić przykrości:) Prawda jest taka, że przychodzi taki moment kiedy lale idą w kąt. Ale potem część z nich wraca do łask. Ja do dziś mam swoją pierwszą lalkę. Miałam też pudło z maskotkami ale zaginęło przy jednej z przeprowadzek. I do dziś czuję mały smutek, że nie wiem co się stało z tymi moimi misiami;)
OdpowiedzUsuńLala cudna :)
OdpowiedzUsuńlala jest cudna
OdpowiedzUsuńŚliczna lala, a córka pewnie dorasta:)
OdpowiedzUsuńJeszcze zatęskni za tą cudną lalą :)
OdpowiedzUsuńLaleczka jest przepiękna:)
OdpowiedzUsuńOj tak, za szybko starzeją nam się te dzieci :/ Lala jest świetna , chcialabym tak umieć :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest, na pewno znajdzie kochanego właściciela :))
OdpowiedzUsuńpo prostu cudna! jestem pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńjaka fajowa :)
OdpowiedzUsuńcudowna
OdpowiedzUsuńa tak btw bo ostatnio o Tobie myslalam - wiesz kto teraz bawi sie Sniezka i krasnalami :) oczywiscie Z :( uwielbia ja. a miesiac temu trafilam za 1 euro gapcia do kompletu ale zaraz w nastepnym sklepie zgubilysmy :P tak czy inaczej milo dziekuje jeszcze raz
ach zdolna z ciebie osóbka laleczka jest obłedna i przecudna i jeszcze jak idealnie stworzona super pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń