Powoli ogarnia nas świąteczne szaleństwo.Z wystaw sklepowych jak i telewizji zagląda do nas święty Mikołaj.I co??? Ano to,że ja szczerze mówiąc nie przepadam za tym i nie przepadam za świątecznymi ozdobami,ale jest kilka takich,którym nie potrafiłam się oprzeć,a w pełni są rękodziełem,więc wpisują się w klimat bloga no i nie mogłam Wam ich nie pokazać:)
Pierwsza z nich to peruwiańska szopka-moja ukochana i ulubiona,ze względu na jej bajeczne kolory,no i wykonały ją czyjeś łapki:)
Kasieńko moja kochana,choineczka cudna,szopki piękne,a już ta peruwiańska to prawdziwe mistrzostwo świata,buziaki.
OdpowiedzUsuńAle cudna ta peruwiańska szopka :)
OdpowiedzUsuńA choinka super!
Buziaki
:*
Trochę się uspokoiłam, jak doczytałam, że pierwsza szopka to rękodzieło, ale nie wyszło spod Twoich rąk - bo inaczej to by mnie skręciło z zazdrości;) Twoja choinka jest urocza, myślę, że będzie się cieszyła powodzeniem na kiermaszu;)
OdpowiedzUsuńPiękna szopka ta afrykańska :)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię tego szaleństwa ozdób w sklepach, bo człowiek już nie wie na co ma patrzeć, co kupić. Za dużo kolorów i za dużo bodźców. Święta zostały całkiem skomercjalizowane.
Miłego tygodnia :))
Dla mnie przecudowna ta pierwsza:))
OdpowiedzUsuńpiękne szopki. Ja bardzo lubię świąteczne ozdoby, ale te wykonane ręcznie, gdzie dusza i serce włozone:))) Twoja choinka inna ,ale jak pieknie inna:)))
OdpowiedzUsuńSzopki bardzo oryginalne ;) a choinka urocza jest
OdpowiedzUsuńPiękna szopka,fantastyczne kolory.Afrykańska też ma coś w sobie.Twoja choinka bardzo mi się podoba,na pewno będzie miała powodzenie:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle same piękności cudna szopka afrykańska przyłączam się do poprzednich komentarzy pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty.Cudne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne szopki,a ta peruwiańska niesamowita jest:). A Twoja choineczka - prześliczna:). Buziaki dla Ciebie serdeczne!
OdpowiedzUsuńFajne dekoracje i bardzo oryginalne ;) ta pierwsza szopka kolorowa najbardziej mi się podoba ;o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ojej, uwielbiam takie inspiracje! Szopki fantastyczne, dobrze, że pokazujesz. Każda ma swój niepowtarzalny urok. Nie mogłabym się zdecydować, gdybym miała wybierać:) A choineczka szalenie pomysłowa:)
OdpowiedzUsuńKasieńko kochana te dwie szopki to po prostu dwa światy.
OdpowiedzUsuńRzeczy z którymi wiążemy jakąś historię są po prostu BEZCENNE!
Zapraszam Ciebie kochana do mnie na wieś, do pól śniegiem zasypanych, łąk podmokłych u nas ani widu ani słychu światowych szaleństw i machinacji marketingowych. Czasami tylko pies pohałasuje, ale to takie nocne psie rozmowy... plotki z miasta ;).
Ale bomba pomysł! A jaki efekt.
OdpowiedzUsuńSuper.
Ten świąteczny szał i mnie nie bardzo leży . Od nadmiaru boli głowa , człowiek oczopląsu dostaje a cały świat zdaje się zapomina że nie o ilość zapalonych światełek chodzi .... Bardzo podoba mi się choinka w Twoim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Piękne masz te szopki, bardzo oryginalne.Przywiozłaś je dostałaś? Super są. Choinki fajne zrobiłaś takie inne;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie ,że nam to pokazałaś, rzeczywiście różne światy...
OdpowiedzUsuńKażdy Święta pojmuje inaczej, świętuje inaczej ...ale jednak na całej kuli ziemskiej w tym samym czasie wszyscy robią to samo !
Fajna choineczka , mnie czeka Anioł stojący i nie mam na razie pomysłu...
Pozdrawiam !
Jestem pod wrażeniem szopek... A gdzie krakowska do kolekcji? ;) choineczka bardzo sympatyczna. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAleż cudownie kolorowa ta peruwiańska szopka, a choinka rewelacyjna uwielbiam takie
OdpowiedzUsuńKolory szopki są boskie :-) Już się w niej zakochałam ;-)
OdpowiedzUsuńSzopka powaliła mnie na kolana...:)
OdpowiedzUsuńA ja czekałam na taka filcową choinkę u Ciebie, bo jakoś nigdy nie widziałam, a byłam ciekawa jak podejdziesz do tematu - jest suuuper! :)
OdpowiedzUsuńJaka kolorowa ta pierwsza szopka , afrykańska bardzo mi się podoba ,a choineczka cudna :)
OdpowiedzUsuńpiękności a choineczka cudna!
OdpowiedzUsuńSame piękne rzeczy widzę u Ciebie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasiu Twoi ozdoby sa piekne i orginalne mi najbardziej podoba sie ta z Afryki :)
OdpowiedzUsuńPiękne szopki, a choineczka jest cudna ;)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Śmiechowa ta choineczka, bardzo urocza :)
OdpowiedzUsuńPiękne! To fascynujące, że to samo Święto, a tak różne szopki, no ale przecież Pan Jezus przyszedł do wszystkich ludzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Świetna ta szopka. A choinka cudna:) I żywej nie trzeba z lasu wydzierać. Baaaardzo mi się pomysł na taką choinkę podoba:)))
OdpowiedzUsuńPiękne te szopki :) Jeszcze takich nigdy nie widziałam
OdpowiedzUsuń