Witajcie!!!!!!
Jakoś mi smutno,ze już koniec wakacji i jutro od nowa "szkolna zabawa"Żal mi dzieciaczków,które rano mogły dłużej pospać i praktycznie cały dzień spędzać na dworze.Niestety 1 września już za progiem,dzień coraz krótszy,a i w powietrzu czuć jesień.Ale nic to damy radę:)
Nic tak nie kojarzy mi się ze zbliżającą się jesienią jak odlatujące bociany,a że najwięcej dzieci rodzi się podobno na przełomie kwietnia i maja(czyli są to maluszki wakacyjne) ufilcowałam takiego oto bocianka:
Mam do Was dwie wielkie prośby.Po pierwsze troszkę poplątał mi się grafik w pracy,więc mam nadzieję,,ze nie będziecie mieć mi za złe jeśli odrobinkę przedłużę candy i zwycięzcę ogłoszę w sobotę-dobrze???????
A prośba druga jeśli natkniecie się w internecie(czy gdziekolwiek indziej) jakieś fajne zdjęcia,obrazki stworków,zwierzątek itp.które waszym zdaniem da się ufilcować to-plissssssss prześlijcie mi:)
Spokojnego tygodnia Wam życzę,a naszym dzieciom rozsądnych planów lekcji i nauczycieli z powołania:)
I cóż od jutra odliczamy dni do następnych wakacji:)
Jeśli byś ufilcowała takiego stworka http://www.freakygaming.com/gallery/fan_art/warcraft/murky_murloc
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym kupiła dla mojej córy.
no jesień już czuć w powietrzu...
OdpowiedzUsuńtaki bociek to by fajnie na moim pieluszkowym torcie wyglądał...
a o stworkach (i nie tylko) będę pamiętać!
Fajny bociek i dzidzius w dziobie tez :)
OdpowiedzUsuńSuper bocianek a dzidziuszek fantastyczny:)według mnie mozesz zrobic losowanie w sobote ja nie mam nic przeciwko temu nawet lepiej bo w sobote jest wiecej czasu:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo byłaby świetna pamiątka, dla rodziców na narodziny ich malucha.
OdpowiedzUsuńPodsyłam ci link ze zwierzatkami moze sobie cos z tego wybierzesz?
OdpowiedzUsuńhttp://crochet.mblog.pl/
i tu tez jest dużo różnych zwierzaków,ale nie wiem czy o takie cos Ci chodzi?
http://fascinata.blox.pl/html
Ale słodziutki ten bobasek a bocianek pierwsza klasa. Mi też smutno ze wakacje się skonczyly i już jutro muszę rano wstawać prowadzić Synka do szkoły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
a ja mam w końcu komputer:) pieniążki już wpłynęły, a donuty dla Ciebie zaraz będą się piekły:) postaram się jutro je wysłać, bo popołudniu wyjeżdżam do Krakowa;) pozdrawiam serdecznie:*
OdpowiedzUsuńale sliczny. i pomyslec,ze moj bociek w tym roku splatal figla i odlecial sobie w sina dal z moich malenstwem :( moze ten twoj bedzie szczesliwy i mi kiedys tez przyniesie szczescie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak sie natkne to bede dawac znac. a myslalas o misiu me to you? nadalby sie?
Takie filcowanie grozi powiekszeniem się Rodzinki ;-) żartuje! ale bocianek słodki
OdpowiedzUsuńCudny! I jeszcze ta dzidzia przesłodka! Moja Majka od razu odpowiedziałby żebyś ufilcowała Bonifacego i Filemona :)
OdpowiedzUsuńŚwietny bociuś bobasowy.
OdpowiedzUsuńSuper bociek, podziwiam. Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńTwój bocian nie odleci to zostanie Ci trochę lata :)
OdpowiedzUsuńMoje dziecko jutro idzie do przedszkola :( jakoś nie bardzo jest zadowolony, mam nadzieje że to się zmieni.
Kasiu czuć jesień w kościach, lato tak szybko minęło. Smutno mi bardzo z tego powodu.To było moje ostatnie lato z dzieckiem bez stresu i pracy. Od jutra ogłoszenia i wędrówki po agencjach pracy :[ już mi się nie chce.
Ależ cudowny ten Twój bociek z maleństwem:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
hihihihihii piękny bociek a moja Zuzolinka też wakacyjna pamiątka z wakacji :))) wyproszona i wyczekana muszelka z Jarosławca :))) ściskam serdecznie ..
OdpowiedzUsuńŚwietny bociek i bobasek :)
OdpowiedzUsuńCudowny bocian :) Co do końca wakacji...mnie też to przybija ...
OdpowiedzUsuńpomysły - nie wiem czy znasz już te strony ale polecam:
szydełkowe stwory które z pewnością da się ufilcować - http://tatastasa.blogspot.com/
tytaj niby szyjątka ale z filcu też się da - http://pudra-studio.blogspot.com/
a tu już konkretne filcowe twory - http://needlefeltedart.blogspot.com/
Pozdrawiam i dziękuję za pozostawiony dziś miły komentarz :)
Oj niestety powrót do obowiązków od jutra... bociek oszałamiający, a dzidziuś jeszcze fajniejszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczny bocianek:-) Oj u mnie jesień też już zaczyna czuć i widać niestety bo liście żółknąć zaczynają...
OdpowiedzUsuńBocian jest...odlotowy! A bobasa wymysliłaś superaśnie!
OdpowiedzUsuńA to Kasiu znasz, bo już sie pogubiłam, co Ci wysyłałam? ;)
http://www.hifiberkits.com/tutorials/
Bocian jest świetny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zajefajny pomysł wyfilcowałaś. Super!
OdpowiedzUsuńBocian jest przesłodki:D
OdpowiedzUsuńPamiętam podobnego pluszowego bociana, który stał na biurku przed wejściem na porodówkę i wtedy wydało mi się, że jest to wielce nie na miejscu, że się tam znajduje, bo przecież wcale dzieci nie przynosi:)
Wrzesień- szkoła i przedszkola- do jednego z których Jula zaczęła dziś chodzić...Ona zniosła to dobrze, ja mimo, że się cieszę to jakby troszkę mi żal...
OdpowiedzUsuńBocian cudowny, może się do niego uśmiechnę to i mi przyniesie takie zawiniątko;)
Pozdrawiam
Ano... I na dodatek, jakby mało było jesieni to czas wracać do szkoły:D
OdpowiedzUsuńŚwietny bocianek :) A z tymi wakacyjnymi maluszkami masz rację, wiem to z własnego doświadczenia ;-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że poczekamy! Ale pomysł z bocianem miałaś świetny - niech no ktoś teraz powie, że bociek dzieci nie przynosi, no! ;-))
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
Naprawdę zazdroszczę Ci pomysłów i talentu. Codziennie z niecierpliwością czekam co nowego ufilcujesz i nigdy się nie zawiodłam - zawsze jest to jakieś cudeńko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBociek z dzieciątkiem rewelacyjny,a co do końca wakacji to tak wiem że jestem wredną matką ,ale przynajmniej trochę ciszy jest w domu przez parę godzin i można spokojnie tworzyć bez ciągłego,mamo...mamo... i mamo..,a co do rannego wstawania to moje młodsze dziecię i tak całe wakacje wstawało najpóźniej o 7:00 rano więc dla niego to nie problem.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSwietny bociek:))A my mamy jeszcze wolne bo szkola u nas zaczyna sie dopiero we wtorek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Aleeeeżżżżżżżżżżż bociek -cudo!
OdpowiedzUsuńMyślę, że ufilcować Kasieńko umiesz wszystko, więc na pewno coś znajdę :D
Ależ cudeńko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsłodki ten bociuś z dziecinką, a jesienią też jest pięknie, ja lubię:)
OdpowiedzUsuńHop i jestem u Ciebie Kasiu ! Dziekuję za odwiedziny ..jaka ty jesteś zdolna :)! Będę Cie podglądać..a o Twojej prośbie będe pamietać ! Dam znać ..Pozdrawiam z Podlasia :)
OdpowiedzUsuńMoja Córeczka urodziła się w maju i ja też :))
OdpowiedzUsuńLato i wakacje minęły i tak, czas na odliczanie do następnych :))
Pozdrawiam serdecznie
Ada
Ojej, zapomniałam.
OdpowiedzUsuńBociek uroczy :))
W ogóle tutaj u Ciebie tak fajnie filcowo :))
Ada
Kasiu dziękuję za wizytę u mnie i pozostawienie komentarza. Tworzysz piękne filcaczki! Owca z malinkami jest po prostu malina!
OdpowiedzUsuńJa tam nie mam nic przciwko temu -a nóż widelec wygram :)
OdpowiedzUsuńŚwietny bociuś. Kochana co do prośby ja nie wiem co mogłabyś ufilcować a czego nie. Czy są w ogóle jakieś granice Twoich możliwości? Bo czasem mam wrażenie, że nie :))) To ja mam pomysł bez zdjęcia. Do boćka dofilcuj żabę. Moja córcia je uwielbia :)))) Ale Ty może już żabę robiłaś? Pewnie tak. Pozdrawiam serdecznie i dzięki za owiedzinki.
OdpowiedzUsuńChyba będę jedyny, który się cieszy z kończącego się lata:-)Czas najwyższy na ochłodzenie i oby mrozy przyszły jak najwcześniej:-)Śliczny bocianek a z tymi urodzeniami to prawda boja również jestem majowy:-)Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńależ ten czas leci a u Ciebie tyle nowych postów!!! Bocianek miodzio :-) Owieczka z brązowym - !!!!!!!! A jamnikowe szaleństwo u Ciebie na całego :-)Przyznam Ci się, że jak patrzę na swoje długie piesy, to od razu myślę o mojej psiapsiółce i o Tobie - pamiętając o Twoim bziku :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuje za wizyte w mych skromnych progach.
OdpowiedzUsuńPsiaki,. chmmmmm
hektor pierwszego dni był totalnie wystraszony i obchodził małego na kilometr, a Guapa, Guapa kocha wszytko.
Śliczności!!!!!
OdpowiedzUsuńObejrzałam od początku do końca, wszystko cudne.
Napisałam i wcięło mi. Napisałam drugi raz i net mi się rozłączył ... może za trzecim razem się uda?
OdpowiedzUsuńBociek bardzo pomysłowy, dzidzia urocza, hihih co do odliczania to i ja liczę ... tygodnie, kiedy to i do mnie trafi taki bobas ... a dzieci też liczą ... dni do ferii zimowych:)))))
Pozdrawiam
jeju wszystkie filcaki są świetne :) chciała bym takie umieć :) może kiedyś... podpatrzę tu jakiegoś i sama się skuszę hehe ;) pozdrawiam serdecznie dodałam do obserwowanych i napewno będę stałą bywalczynią :) czekam na kolejne posty i prace :)
OdpowiedzUsuńswietny bociek i super dzidzius..a pomysl wprost fantastyczny pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCały czas zachwycam się Twoimi dziełami:) masz niesamowitą zdolność do tworzenia stworaków przecudnych:) bardzo podziwiam...bocian szczególnie mi bliski, bo z dzidziusiem...:)a u mnie dzidziuś w brzuszku:)
OdpowiedzUsuńmoje starsze dziecko jest taką właśnie pamiątką z udanych wakacji,cha,cha ;)
OdpowiedzUsuńa bocianek wyszedł Ci śliczny,z resztą jesteśmy zakochane we wszystkich Twoich zwierzątkach.
pozdrowionka
Ale świetnisty bociek:)
OdpowiedzUsuńKurczę, też chcę umieć filcować...
o jaki swietniasty bociek :):)a jakima prezencik w dziobie
OdpowiedzUsuńZ boćka słodziak wielki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSwietne sa te Twoje filcowe stworki! Podziwiam, bo sama po pierwszych kulkach z filcu wiem ile to pracy wymaga!
OdpowiedzUsuńDziekuje za wizyte i serdecznie pozdrawiam!