Obserwatorzy

środa, 31 sierpnia 2011

Koniec lata:(

Witajcie!!!!!!
Jakoś mi smutno,ze już koniec wakacji i jutro od nowa "szkolna zabawa"Żal mi dzieciaczków,które rano mogły dłużej pospać i praktycznie cały dzień spędzać na dworze.Niestety 1 września już za progiem,dzień coraz krótszy,a i w powietrzu czuć jesień.Ale nic to damy radę:)
Nic tak nie kojarzy mi się ze zbliżającą się jesienią jak odlatujące bociany,a że najwięcej dzieci  rodzi się podobno na przełomie kwietnia i maja(czyli są to maluszki wakacyjne) ufilcowałam takiego oto bocianka:


Mam do Was dwie wielkie prośby.Po pierwsze troszkę poplątał mi się grafik w pracy,więc mam nadzieję,,ze nie będziecie mieć mi za złe jeśli odrobinkę  przedłużę candy i zwycięzcę ogłoszę w sobotę-dobrze???????
A prośba druga jeśli natkniecie się w internecie(czy gdziekolwiek indziej) jakieś fajne zdjęcia,obrazki stworków,zwierzątek itp.które waszym zdaniem da się ufilcować to-plissssssss prześlijcie mi:)
Spokojnego tygodnia Wam życzę,a naszym dzieciom rozsądnych planów lekcji i nauczycieli z powołania:)
I cóż od jutra odliczamy dni do następnych wakacji:)

53 komentarze:

  1. Jeśli byś ufilcowała takiego stworka http://www.freakygaming.com/gallery/fan_art/warcraft/murky_murloc
    Z chęcią bym kupiła dla mojej córy.

    OdpowiedzUsuń
  2. no jesień już czuć w powietrzu...
    taki bociek to by fajnie na moim pieluszkowym torcie wyglądał...
    a o stworkach (i nie tylko) będę pamiętać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny bociek i dzidzius w dziobie tez :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super bocianek a dzidziuszek fantastyczny:)według mnie mozesz zrobic losowanie w sobote ja nie mam nic przeciwko temu nawet lepiej bo w sobote jest wiecej czasu:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To byłaby świetna pamiątka, dla rodziców na narodziny ich malucha.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podsyłam ci link ze zwierzatkami moze sobie cos z tego wybierzesz?
    http://crochet.mblog.pl/
    i tu tez jest dużo różnych zwierzaków,ale nie wiem czy o takie cos Ci chodzi?
    http://fascinata.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale słodziutki ten bobasek a bocianek pierwsza klasa. Mi też smutno ze wakacje się skonczyly i już jutro muszę rano wstawać prowadzić Synka do szkoły.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja mam w końcu komputer:) pieniążki już wpłynęły, a donuty dla Ciebie zaraz będą się piekły:) postaram się jutro je wysłać, bo popołudniu wyjeżdżam do Krakowa;) pozdrawiam serdecznie:*

    OdpowiedzUsuń
  9. ale sliczny. i pomyslec,ze moj bociek w tym roku splatal figla i odlecial sobie w sina dal z moich malenstwem :( moze ten twoj bedzie szczesliwy i mi kiedys tez przyniesie szczescie :) pozdrawiam

    jak sie natkne to bede dawac znac. a myslalas o misiu me to you? nadalby sie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie filcowanie grozi powiekszeniem się Rodzinki ;-) żartuje! ale bocianek słodki

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny! I jeszcze ta dzidzia przesłodka! Moja Majka od razu odpowiedziałby żebyś ufilcowała Bonifacego i Filemona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super bociek, podziwiam. Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój bocian nie odleci to zostanie Ci trochę lata :)
    Moje dziecko jutro idzie do przedszkola :( jakoś nie bardzo jest zadowolony, mam nadzieje że to się zmieni.
    Kasiu czuć jesień w kościach, lato tak szybko minęło. Smutno mi bardzo z tego powodu.To było moje ostatnie lato z dzieckiem bez stresu i pracy. Od jutra ogłoszenia i wędrówki po agencjach pracy :[ już mi się nie chce.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ cudowny ten Twój bociek z maleństwem:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. hihihihihii piękny bociek a moja Zuzolinka też wakacyjna pamiątka z wakacji :))) wyproszona i wyczekana muszelka z Jarosławca :))) ściskam serdecznie ..

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny bocian :) Co do końca wakacji...mnie też to przybija ...

    pomysły - nie wiem czy znasz już te strony ale polecam:

    szydełkowe stwory które z pewnością da się ufilcować - http://tatastasa.blogspot.com/

    tytaj niby szyjątka ale z filcu też się da - http://pudra-studio.blogspot.com/

    a tu już konkretne filcowe twory - http://needlefeltedart.blogspot.com/

    Pozdrawiam i dziękuję za pozostawiony dziś miły komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj niestety powrót do obowiązków od jutra... bociek oszałamiający, a dzidziuś jeszcze fajniejszy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczny bocianek:-) Oj u mnie jesień też już zaczyna czuć i widać niestety bo liście żółknąć zaczynają...

    OdpowiedzUsuń
  19. Bocian jest...odlotowy! A bobasa wymysliłaś superaśnie!
    A to Kasiu znasz, bo już sie pogubiłam, co Ci wysyłałam? ;)
    http://www.hifiberkits.com/tutorials/

    OdpowiedzUsuń
  20. Zajefajny pomysł wyfilcowałaś. Super!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bocian jest przesłodki:D

    Pamiętam podobnego pluszowego bociana, który stał na biurku przed wejściem na porodówkę i wtedy wydało mi się, że jest to wielce nie na miejscu, że się tam znajduje, bo przecież wcale dzieci nie przynosi:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wrzesień- szkoła i przedszkola- do jednego z których Jula zaczęła dziś chodzić...Ona zniosła to dobrze, ja mimo, że się cieszę to jakby troszkę mi żal...
    Bocian cudowny, może się do niego uśmiechnę to i mi przyniesie takie zawiniątko;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ano... I na dodatek, jakby mało było jesieni to czas wracać do szkoły:D

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny bocianek :) A z tymi wakacyjnymi maluszkami masz rację, wiem to z własnego doświadczenia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Oczywiście, że poczekamy! Ale pomysł z bocianem miałaś świetny - niech no ktoś teraz powie, że bociek dzieci nie przynosi, no! ;-))
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  26. Naprawdę zazdroszczę Ci pomysłów i talentu. Codziennie z niecierpliwością czekam co nowego ufilcujesz i nigdy się nie zawiodłam - zawsze jest to jakieś cudeńko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Bociek z dzieciątkiem rewelacyjny,a co do końca wakacji to tak wiem że jestem wredną matką ,ale przynajmniej trochę ciszy jest w domu przez parę godzin i można spokojnie tworzyć bez ciągłego,mamo...mamo... i mamo..,a co do rannego wstawania to moje młodsze dziecię i tak całe wakacje wstawało najpóźniej o 7:00 rano więc dla niego to nie problem.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Swietny bociek:))A my mamy jeszcze wolne bo szkola u nas zaczyna sie dopiero we wtorek:)
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  29. Aleeeeżżżżżżżżżżż bociek -cudo!
    Myślę, że ufilcować Kasieńko umiesz wszystko, więc na pewno coś znajdę :D

    OdpowiedzUsuń
  30. słodki ten bociuś z dziecinką, a jesienią też jest pięknie, ja lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hop i jestem u Ciebie Kasiu ! Dziekuję za odwiedziny ..jaka ty jesteś zdolna :)! Będę Cie podglądać..a o Twojej prośbie będe pamietać ! Dam znać ..Pozdrawiam z Podlasia :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Moja Córeczka urodziła się w maju i ja też :))

    Lato i wakacje minęły i tak, czas na odliczanie do następnych :))


    Pozdrawiam serdecznie

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  33. Ojej, zapomniałam.
    Bociek uroczy :))
    W ogóle tutaj u Ciebie tak fajnie filcowo :))

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  34. Kasiu dziękuję za wizytę u mnie i pozostawienie komentarza. Tworzysz piękne filcaczki! Owca z malinkami jest po prostu malina!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja tam nie mam nic przciwko temu -a nóż widelec wygram :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetny bociuś. Kochana co do prośby ja nie wiem co mogłabyś ufilcować a czego nie. Czy są w ogóle jakieś granice Twoich możliwości? Bo czasem mam wrażenie, że nie :))) To ja mam pomysł bez zdjęcia. Do boćka dofilcuj żabę. Moja córcia je uwielbia :)))) Ale Ty może już żabę robiłaś? Pewnie tak. Pozdrawiam serdecznie i dzięki za owiedzinki.

    OdpowiedzUsuń
  37. Chyba będę jedyny, który się cieszy z kończącego się lata:-)Czas najwyższy na ochłodzenie i oby mrozy przyszły jak najwcześniej:-)Śliczny bocianek a z tymi urodzeniami to prawda boja również jestem majowy:-)Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  38. ależ ten czas leci a u Ciebie tyle nowych postów!!! Bocianek miodzio :-) Owieczka z brązowym - !!!!!!!! A jamnikowe szaleństwo u Ciebie na całego :-)Przyznam Ci się, że jak patrzę na swoje długie piesy, to od razu myślę o mojej psiapsiółce i o Tobie - pamiętając o Twoim bziku :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  39. Dziękuje za wizyte w mych skromnych progach.
    Psiaki,. chmmmmm
    hektor pierwszego dni był totalnie wystraszony i obchodził małego na kilometr, a Guapa, Guapa kocha wszytko.

    OdpowiedzUsuń
  40. Śliczności!!!!!
    Obejrzałam od początku do końca, wszystko cudne.

    OdpowiedzUsuń
  41. Napisałam i wcięło mi. Napisałam drugi raz i net mi się rozłączył ... może za trzecim razem się uda?
    Bociek bardzo pomysłowy, dzidzia urocza, hihih co do odliczania to i ja liczę ... tygodnie, kiedy to i do mnie trafi taki bobas ... a dzieci też liczą ... dni do ferii zimowych:)))))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. jeju wszystkie filcaki są świetne :) chciała bym takie umieć :) może kiedyś... podpatrzę tu jakiegoś i sama się skuszę hehe ;) pozdrawiam serdecznie dodałam do obserwowanych i napewno będę stałą bywalczynią :) czekam na kolejne posty i prace :)

    OdpowiedzUsuń
  43. swietny bociek i super dzidzius..a pomysl wprost fantastyczny pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Cały czas zachwycam się Twoimi dziełami:) masz niesamowitą zdolność do tworzenia stworaków przecudnych:) bardzo podziwiam...bocian szczególnie mi bliski, bo z dzidziusiem...:)a u mnie dzidziuś w brzuszku:)

    OdpowiedzUsuń
  45. moje starsze dziecko jest taką właśnie pamiątką z udanych wakacji,cha,cha ;)
    a bocianek wyszedł Ci śliczny,z resztą jesteśmy zakochane we wszystkich Twoich zwierzątkach.
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  46. Ale świetnisty bociek:)
    Kurczę, też chcę umieć filcować...

    OdpowiedzUsuń
  47. o jaki swietniasty bociek :):)a jakima prezencik w dziobie

    OdpowiedzUsuń
  48. Z boćka słodziak wielki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  49. Swietne sa te Twoje filcowe stworki! Podziwiam, bo sama po pierwszych kulkach z filcu wiem ile to pracy wymaga!
    Dziekuje za wizyte i serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń