Witajcie!
Ciężki tydzień za mną:)W poniedziałek moja Mama upadła tak niefortunnie na ulicy(ruchoma kostka chodnikowa),że złamała rękę tak nieszczęśliwie,że konieczna była operacja i zespolenie kostek drucikami.Po opadnięciu emocji uśmiałam się (razem z moją Mamcią),gdyż pierwszej pomocy udzielał Mamie,żeby nie powiedzieć" menel "to powiem pewien Pan,który odprowadził ją do domu,a wcześniej wycierał(rozcięty i mocno krwawiący łuk brwiowy) swoją własną nie do końca czystą chusteczką.Jednak z całego serca chwała mu za to,a moja Mama dziś wychodzi ze szpitala:)
Okazało się ,że dawno nie było filcaczka,więc oto jest robiony na zamówienie mojego dziecka mały lisek :)
Nie wiem jak Wy robicie te piękne zdjęcia-mnie takie nie wychodzą:(
Tyle na dziś :)
Zapraszam Was na moje CANDY.
Miłego weekendu wam życzę i do zobaczenia!!!!
kochana! zdjęcia Twoje są wyraźne ale ja mogę Ci tylko polecić jedną zasadę, a mianowicie: rób zdjęcia bez lampy, tylko w świetle dziennym. Teraz nie musimy już narzekać na brak słońca.
OdpowiedzUsuńA Twojej mamie szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
zapomniałam o lisku - super, ot!
OdpowiedzUsuńPomimo wszystko życzę pięknego dnia. Dużo zdrowia i pozdrowienia dla Twojej mamy, niech się trzyma. Filcaczek piękny, wiewiór jakowyś.A zdjęcie fajne. Pozdrawiam,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńPrzecudny! A ja nie wiem jak Ty robisz te małe cudne slodziaki! ;o) Pozdrawiam. Korzystam z zaproszenia i lecę ustawiać się w kolejce ;o) Buziaki!
OdpowiedzUsuńjaki rudy słodziak :D
OdpowiedzUsuńJaki śliczny lisek
OdpowiedzUsuńJak ty montujesz te oczka, przecież one mają za sobą takie długie i grube ,, pręty "
Pozdrawiam
Pierwsze zdjęcie śliczne jak i jego bohater. Jak ten kot ze Shreka z wielkimi oczyskami:)
OdpowiedzUsuńZycze Twojej mamie duuuzo zdrowia:) Ja tez mialam ciezki tydzien. Same zle wiadomosci do mnie docieraly:( Lisek uroczYy! Moja corka by Ci go chetnie skradla bo jest pasjonatka lisow i nawet ostatnio pytala czy jedna bajka nazywa sie '' Wilk i zajac'' czy ''Lis i zajac'' :D
OdpowiedzUsuńmamie szybkiego powrotu do zdrowia i sprawności - druciki to bardzo dobra metoda (wiem z doświadczenia własnego) :)
OdpowiedzUsuńa lisek - chytrusek po prostu miodzio :)
sekret zdjęć? bez lampy, w naturalnym świetle i na jasnym tle :)
Filcaczek przecudnej urody, dawno nie widziałam takiej słodkiej mordki...przypomina z oczu, dobrze wszystkim znanmego kota...pozdrawiam i zapraszam do siebie na rozdawajkę:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Twojej mamie by kość szybko się zrosła i szybko stała się znów sprawna. A lisek cudny :)
OdpowiedzUsuńSuper lisek, taki słodziutki i te oczka ... Oczywiście zdrówka życzę Twojej mamie. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńBo wiesz , bardzo często w tych tzw.menelach więcej jest człowieczeństwa niż w niejednym tzw. porządnym obywatelu :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę Twojej mamie.
Filcak jak zawsze uroczy, ja poproszę pieska , a konkretnie West Highland White Terriera , co prawda nie jestem Twoim dzieckiem ale zawsze możesz mnie adoptować .... No chociaż na czas złożenia zamówienia ;>
Duzo zdrowka dla mamy , Kasiu a lisek na pierwszym zdjeciu wyszedl Ci po mistrzowsku(mam na mysli foto), wiec nie mow ze nie wychodza Ci dobre zdjecia..a swoja droga lisek ma superancka lisiasta mordke:)
OdpowiedzUsuńLisek jest śliczny :)Na pierwszym zdjęciu wygląda tak słodko :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrowia Twojej mamie .
Życzę zdrowia dla Mamy, a dobrzy ludzie są wszędzie... Lisek jest śliczny - lis rabuś, jakby rzekła moja córa pod wpływem pewnej bajki :)
OdpowiedzUsuńświetny lisek :D
OdpowiedzUsuńMamuni wszystkiego dobrego i oby szybko wyzdrowiała. :*
lisek przesliczny i wcale nie wyglada na chytrusa ;) mamie zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńKasiu Lisek jest słodki , dużo zdrowia dla mamy.
OdpowiedzUsuńKasiu lisek słodziutki,mamie zdrówka życzę i biegnę zapisać się na cukierasy,buziaki.
OdpowiedzUsuńNiewesoło było, grunt, że dobrze się skończyło.Szybkiego powrotu do formy Twojej Mamie życzę :)
OdpowiedzUsuńLisek jest fantastyczny!
Pozdrawiam
Pozdrowienia dla mamy, lisek jest bardzo śliczny i słodziudki
OdpowiedzUsuńKasiu, mamie życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a lisek jest cudny. Ma słodką mordkę, ale kita to już mistrzostwo. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńMamie dużo zdrówka! A lisek znakomity
OdpowiedzUsuńKochana to jest lisek o najpiękniejszym spojrzeniu: "weź mnie do domu", albo "chętnie zaprzyjaźniłbym się z Twoją gąską, bo wcale nie jestem tym złym lisem"!
OdpowiedzUsuńJest wspaniały i okrutnie mi się podoba. Koniecznie mu dorób gąski do towarzystwa i Koszałka Opałka z wielkim piórem! :))))
Pierwsze zdjęcie bardzo fajne. Ja też nie mam pojęcia jak dziewczyny robią swoje zdjęcia. Najbardziej intryguje mnie problem tła. Robią, np. czarne, albo białe....
Mamusi dużo zdrówka i moc uścisków przekaż! Całe szczęście, że już po wszystkim, choć chyba rehabilitacja jej nie minie.
Co do meneli, to jakoś nie mam do nich wcale urazy. Kiedyś z okna zobaczyłam z samego ranka, kogoś po drugiej stronie ulicy leżącego na ziemi. Pora była wczesnowiosenna, więc, na moje oko wcale nie odpowiednia do tego. Uparłam się zadzwonić na pogotowie, gdzie spotkała mnie reprymenda. Pani domagała się stwierdzenia czy ten pan nie jest przypadkiem pijany. Musiałam się gęsto tłumaczyć, że akurat mam malusie dziecię w domku i nie wychodziłam jeszcze na dwór. Pani była nieugięta. Dopiero gdy podałam swój adres i powiedziałam, że wolę zapłacić za ich przyjazd, niż gdyby ktoś zmarł na moich oczach, pani zgłoszenie przyjęła.
Może i menel, ale człowiek. Czasami lepszy niż nie jeden niemenel.
Ściskam Ciebie czule i mamusię też!
Chytrusek cudny!
OdpowiedzUsuńA Mama niech szybko zdrowieje!Dobrze ze najgorsze za Wami :)
Pozdrawiam
Również dołączam się do życzeń i życzę Twojej Mamie szybkiego powrotu do zdrowia . A filcaczek jest taaaki słodki ;)!Na tym pierwszym zdjęciu wyszedł tak słodko, że chciałoby się go uściskać ;);*
OdpowiedzUsuńWspółczuję Mamie i Tobie. Przeszłam przez to samo. Moja mama złamała prawą rękę w nadgarstku.
OdpowiedzUsuńLisek jest taki słodki i te jego oczki... proszą, żeby go przytulić.Pozdrawiam Grażyna
Lisek cudny! A menele, to wbrew pozorom, całkiem uczynni ludzie. Kiedyś na głównej ulicy warszawy, w wielkiej ulewie zgasł mi samochód i nie chciał zapalić. Wysiadłam i zaczęłam go spychać prze dwa, czy trzy pasy na bok. Żaden 'porządny' nie pomógł, choć samochód był dość duży i ciężki. Za to pojawił się nie wiadomo skąd 'menel' który za 'dziękuję' przepchnął samochód. Moi wioskowi menele też nie wadzą nikomu. Mamie życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności;)
OdpowiedzUsuńLisek wspaniały, może pokusisz się o jakiś kursik jak takiego zwierzaka ufilcować ? Może kursik jak pieska zrobić :))))) takiego białego :))))
OdpowiedzUsuńMamie moc energii przesyłam, niech jak najszybciej wraca do zdrowia.
A menele to czasami są porządniejsi od tych w "gajerkach" jak sami mówią o tych w garniturkach :)
Córce popsuł się samochód przed przejazdem kolejowym, jechali znajomi, nikt się nie zatrzymał ... pomógł jej facet, po którym bym się nigdy nie spodziewała, że to właśnie on pomoże.
Tak to w życiu już bywa ... nie to złoto co się świeci :)))
pozdrawiam
Przemilusi lisek!Współczuję mamie, takie złamanie, to poważna rzecz, niech szczęśliwie i szybko odzyska sprawność!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten filcowy rudzielec :) Dużo zdrówka dla Mamy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLisek jest cudny-jak zwykle zresztą :)Mamie życzę oczywiście szybkiego powrotu do pełni sił!!!
OdpowiedzUsuńJak chcesz mieć ładne zdjęcia,to przede wszystkim rób je w naturalnym oświetleniu (świetle dziennym-najlepiej na dworze). Fajny efekt można uzyskać też robiąc zdjęcie z daleka. Wtedy trzeba zrobić maksymalne zbliżenie.U mnie na przykład tutaj ( http://debuko-cottonhouse.blogspot.com/2011/09/log-cabin-w-czerwieniach.html ) pierwsze zdjęcie zrobione jest w ten sposób.
Mam nadzieję,że trochę Ci pomogłam:)
Pozdrawiam ciepło!!!
Kasiu wspolczuje Twojej mami i bolu i nerwow - biedna sie nacierpi jeszcze. ach jak te poniedzialki potrafia dac w kosc czlowiekowi.3majcie sie dzielnie
OdpowiedzUsuńa lisek przesliczny i te oczka
a moj starszak do tej pory (dwa dni tmeu pierwszy raz puscilam im "Wilka i zajaca") wola wlacz mi "lisa i zajaca" :P
ja tam zdjec ladnych nie robie ale widze roznice swiatlo dzienne. dlatego jak tylko jest ladnie na dworku robie bez lampy przy sloneczku ale nie na bezp sloncu. i takie wychodza najladniejsze. ogolnie w domku z lampa staram sie nie robic bo wiem,ze beda takie sobie.a nawet obrobienie ich nic nie da :(
pozdrawiam
dziękuje za odwiedzinki...piękny lisek - prawdziwe cudo...
OdpowiedzUsuńco do zdjęć - nie napiszę nic mądrzejszego niż moje poprzedniczki...najważniejsze jest dobre oświetlenie...najlepiej naturalne...pozdrawiam serdecznie!a dla Twojej mamy - dużo zdrówka!
Podziwiam Cie za te prace1 ,sa niezwykłe i wymagaja niezwykłych umiejetności, nie mam pojecia jak je robisz... pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspółczuję bardzo mamie. Dobrze wiem co znaczy unieruchomiona ręka, bo przerabiałam to rok temu. Lisek cudny jak wszystkie Twoje prace
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już nie raz przekonałam się, że Menel prędzej pomoże potrzebującemu...dama i panek przejdą (co nas to obchodzi, nie wtrącajmy się), a Menel się zatrzyma, zapyta i pomoże bo sam wie co to potrzask, niejedno przeżył:) Mamie dużo zdrowia i radości:)))) Lisek fantastyczny!!! Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńKasiu, jakiekolwiek zdjęcie byś nie zrobiła to i tak widać że twoje prace są świetne, nawet więcej mnie bardzo się podoba że ich nie podciągasz w żadnym programie, zresztą ja też tego nie robię, bo myślę że to takie małe oszustwo, jak widzisz coś innego niż jest naprawdę. Lisek jest ekstra!
OdpowiedzUsuńŻyczę Twojej mamie szybkiego powrotu do zdrowia:)
pozdrawiam.
Kasiu dziękuje za odwiedziny i miłe słówko. Lisek wspaniały. Mamie życz dużo zdrówka. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńŚliczny ten lisek ;) Pozdrawiamy ;)
OdpowiedzUsuńKasiu, pozdrów mamę serdecznie i życz jej zdrowia. Lisek jest słodziutki:)
OdpowiedzUsuńLisek jest śliczny.Mamie życzę zdrówka.Wiem jak to dobrze mieć zwłaszcza w takich chwilach przy sobie wspaniałą kochającą rodzinę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie
Śliczny lisek. Dużo zdrówka dla mamy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny lisek, a jak słodko patrzy, to chyba nie lisek - chytrusek?;)
OdpowiedzUsuń