Obserwatorzy

sobota, 5 maja 2012

Do serca przytul...ślimaka:)

Witajcie:)
Przez ten długi weekend wstawałam rano i nie wiedziałam jaki mamy dzień  i mimo,że urlopu nie udało mi się wziąć to bardzo chętnie pracowałabym w systemie jeden dzień do pracy,drugi wolny:)
Uprzejmie Wam donoszę,że akcja walizka została zakończona.Mimo różnych kombinacji kolor pomarańczowy,no teraz już różowawy nadal przebija,ale zostanie już tak jak jest,bo jest znośnie:)Teraz walizka wygląda tak:)

Atak prezentują się w tak zwanej kupie:)
Chciałabym jeszcze bardzo podziękować Kasi za super wymiankę:)Kasia dostała ode mnie parę drobiazgów,a ja od niej takie wspaniałości,więc zobaczcie je u żródła,bo moje zdjęcia nie są niestety tak dobre:)Kasiula-ty wiesz:):):)
No i na koniec chciałabym Was namówić na przygarnięcie ślimaczka:)Pamiętacie jak niedawno pisałam,że będzie nas więcej???No i już jest.Oto maluszki i dumni rodzice:)




Dodam jeszcze,że ślimaczki to gatunek achatina fulica(afrykański ślimak olbrzymi)-największy na świecie.Świetnie znosi wysyłkę pocztą,bardzo łatwy w hodowli.Jeśli by ktoś chciał przygarnąć żyjątko to będzie można za ok.2 tygodnie(jak troszkę podrosną).Oczywiście na całym etapie hodowli służę pomocą.Jeśli ktoś chętny to poproszę o e-maila .
Miłego dalszego wypoczynku zyczę i lecę do Was:).
PS.Przypominam jeszcze o trwającym ostatni tydzień moim CANDY na które bardzo Was zapraszam:)

31 komentarzy:

  1. Piękne walizki, bardzo stylowe i w "kupie" prezentują się znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki ślimak :)
    Nowy post u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasieńko...ale Ci się rodzina powiększyła...
    A walizka zachwyca!A w zestawie po prostu cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta kupa walizek wyglada teraz okazale,,a slimaczki fajniusie , napewno znajda chetnych.Pozdrawiam milo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajna hodowla :)
    a walizki prezentują się rewelacyjnie :)
    a urlopem ciesz sie w pełni :) ja niestety właśnie tak pracowałam - jeden dzień do pracy, jeden wolne i tak dalej... i to było koszmarne, czuję sie tym zmęczona duzo bardziej niż normalnym tygodniem pracy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe już nie do serca przytul psa tylko do serca przytul ślimaka
    Są śliczne, no ale rodzice by się nie zgodzili
    A walizki rewelacyjne

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. O rzesz, to co ty bierzesz na kolana jak do serca tulisz ślimaka. I to jakiego. Właśnie się zastanawiam, czy ja chcę mieć oprócz śliniącego sie Pana Dzidziola, jeszcze największy pokrewny jemu gatunek.
    Po wtóre, Ty jesteś pewna ze mnie kochasz? Bo jak się Kot dowie, że ktos mnie uczuciem darzy to mnie zaraz do Ciebie odstawi-bo ja niedobra małpa jestem i w ogóle masakra, ale jak widać lubisz egzotyczne zwierzeta więc może i mnie przygarniesz..
    Ale mi humor poprawiłaś-buziole

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje ochy i achy odnośnie walizek nie milkną , niezależnie od tego jaki kolor aktualnie przebija i czy w ogóle , w kupie ochom nie ma końca podwójnie bo są śliczne ! Ślimaki uwielbiam , nie ! Nie jeść ;) Patrzeć na nie , ale zdaje się poza psami sztuk dwie, kanarkiem sztuk jeden i maźciznami sztuk trzy ;> cierpliwości starcza mi juz tylko na ptaszydła wyżerające moje nasionka.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Walizki wyszły pierwszorzędnie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. walizki są cudowne! strasznie mi się podobają :0 a co do ślimaków.. chętna nie jestem bo nie przepadam za tymi zwierzątkami.. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A to się porobiło! I kto weźmie teraz te wszystkie dzieci?
    Walizki wyszły Ci supr:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu, walizki wyszły cudnie. W kupie prezentują się rewelacyjnie!!! Jeśli chodzi o ślimaki, to muszę pomyśleć, ewentualnie jeśli miałabyś trudności ze znalezieniem im domu, może wzięłabym jednego do pracowni szkolnej. Pozdrawiam Cię cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wieeem! Tylko nie wiem, kto się bardziej cieszy - Wy, czy ja mając dzieci choć na chwilę z głowy ;)
    Walizeczki wyglądają imponująco :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Walizki wyszły super, świetna robota.
    Ślimaczki podziwiam ale hodowli nie zakładam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te walizki są niesamowite! Uwielbiam wszelkiej maści pudła, kufry i walizy, a w Twoim wydaniu naprawdę są super.

    OdpowiedzUsuń
  16. Prezentują sie pieknie - walizki i slimaczki.

    OdpowiedzUsuń
  17. zuch dziewczyna - poradziła sobie z walizką :-) super efekt!

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajne te małe slimaczki ,ze też takie duże z nich wyrosną :))
    walizki swietne ! :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Walizki są extra,oczywiście w stylu ,który bardzo lubię :)
    Rodzina ślimaków baaardzo się powiększyła jak widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Umknął mi jakoś post o walizkach, ale w zasadzie ta ,,nieudana" podoba mi się i wersji niekontrolowanie zabarwionej i w tej poprawionej :) Co do ślimaczków - są niesamowicie słodkie.

    OdpowiedzUsuń
  21. walizki prezentuja sie fantastycznie a slimaczki sa fajne ale nie dla mnie taka hodowla to pewien obowiązek:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kasiu, walizki swietne! Slimaka nie moge przygarnac bo tu,w tym kraju, ryzykowalby zycie!!! Winniczki sluza jako przystawki do obiadu.

    OdpowiedzUsuń
  23. oooo woow taka właśnie waliza pszydałaby mi się na tą wystawę :) Muszę coś wymyślić :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkie walizki wyglądają świetnie. Widziałam w sklepie takie kuferki, a Ty zrobiłaś to sama. Super wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  25. walizki po prostu rewelacja - i w kupie, i każda z osobna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Walizki cudne. A ślimacza rodzina pięknie rośnie w siłę:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chylę czoła w obliczu Twojej walizkowej familii. Fantastyczna robota!

    OdpowiedzUsuń
  28. Można powiedzieć "walizkowy zawrót głowy" :) Wszystkie trzy są świetne! Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  29. pieknie Ci Kasiu wyszla ta walizeczka

    OdpowiedzUsuń
  30. Komplet walizek rewelacyjny. Pięknie wyglądają, świetna dekoracja. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Walizki prezentuję się przecudnie!!! Zadziwiasz mnie swoją wszechstronnością,Kasiu:):)

    OdpowiedzUsuń