Witajcie:)Bardzo przepraszam Was za opóżnienie i ostatnio nie odwiedzanie na blogach,ale pochłonęła mnie domowa uroczystość:)Jedno dzieciątko mam z kwietnia,drugie z maja,więc urodziny obchodzą tak po środku razem,a że rodzinę mamy baaardzo liczną więc nawet "kameralnie" wychodzi trzydzieści osób.W każdym razie mam nadzieję ,że mi wybaczycie,ale robót kuchennych miałam sporo:)
Żeby nie przedłużać niniejszym oświadczam,że drogą losowania zwyciężczynią mojego candy została Kasia z bloga ZABAWA Z SZYCIEM.Serdecznie gratuluję i proszę o adresik:)
A żeby bezrobótkowo nie było pokazuję poczynionego filcaczka.Jest u nas na osiedlu przesłodka obecnie 7-letnia biszkoptowa goldenka Beza.Po prostu nie da się jej nie lubić.Zostałam poproszona o zrobienie jej w wersji "szczeniaczkowej".Oto moja ulubiona sąsiadka Bezunia:)
Chciałam Wam jeszcze powiedzieć ,że mój Robinek nietypowo troszkę jak na jamnika nie jest łakomczuszkiem ,pewnych rzeczy wydawałoby się typowo psich w ogóle nie jada,ale uwielbia lody.Tak ,tak,ale tylko....jednej firmy:)Inne powącha i nawet nie spróbuje,a za tymi wprost przepada:)Zobaczcie sami:)
Miłego tygodnia Wam życzę ,lecę szykować niedzielny obiadek,a potem pobuszuję u Was:)
Bezunia jest przesłodka i piękna! A Robinek zn się na rzeczy, skoro lubi akurat tę firmę - moja ulubiona:) Kasi gratuluję, na pewno się bardzo ucieszy:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Kasi, która miała farta ;o) Zwierzęta mają własne gusta - też się o tym przekonałam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki za zabawę, gratuluję szczęściarze. A Bezunia cudna! Ma taką słodką minkę :) Mój jamnik też lubił różne nietypowe rzeczy jak np. kapustę (kiedy widział, że królik dostaje liść) albo suchy chleb. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna Bezunia! Robinek wie, ze lody to dobre jedzonko...a moja psiunia lubi kiełki fasoli i ogórki kiszone:) Wszystkiego dobrego dla dzieci!!! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńBezunia słodka!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla szczęściary i dziękuję za zabawę:)
Och jejku, jaka śliczna ta Bezunia! *.*
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarze :)
Dzięki za zabawę, choć jak przeczytałam Kasie to już myślałam, że to ja hehe
OdpowiedzUsuńgratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję Kasi :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu ,przede wszystkim najlepsze życzenia dla obojga dzieciaczków,gratulacje dla zwyciężczyni candy,Bezunia śliczna ,ale i tak Robinek pobija wszystko,buziaki.
OdpowiedzUsuńSto lat dla dzieciaków
OdpowiedzUsuńBezunia jest śliczna
A Robinek przebił wszystko
Pozdrawiam
Bezunia jest prześliczna!!
OdpowiedzUsuńDzieciakom samych pogodnych dni życzę:)
Uroczy szczeniaczek a Robinek to, widac, smakosz lodow.
OdpowiedzUsuńFajowa Bezunia,mnie też wzięło na psiaka:
OdpowiedzUsuńhttp://ooakbears.blogspot.com
Gratluje zwyciezyni, a szczeniaczek uroczy ;)
OdpowiedzUsuńBezunia piękna aż chce się pogłaskać.
OdpowiedzUsuńA Robinek ma gust , to są najlepsze lody pod słońcem.
Pozdrowienia dla rodzinki.
Szczeniaczek jest przesłodki (dobrze, że moje dzieci -zwłaszcza młodsze- tego nie widzą bo wiadomo zajęcie na najbliższą przyszłość było by zapewnione) :) :) :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni.Bezunia rewelacyjna:))))
OdpowiedzUsuńA Robinek, cóż mając taki pyszności nawet na nas nie zechciał łaskawie zerknąć:)))))
Pozdrawiam serdecznie
Nie mogę uwierzyć ! Baaardzo się cieszę i dziękuję :) A piesek jest śliczny ,a Robinek widzę ,że lubi te lody co ja ;)Pozdrawiam i już daję adresik.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńPrzyjęcie urodzinowe na 30 osób rok w rok... kuchennie... jakiś koszmar :):):) Ja odpadam już przy 12 osobach... Podziwiam
A szczeniaczek jest cudowny
... to znaczy, że w pozostałych lodach innych firm jest coś nie tak :)
Pozdrawiam
Ciekawe czy to dobra rekomendacja dla Grycana, że pies lubi te lody?;-) Wydaje się, że tak;-))
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciezczyni:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBezunia skradła moje serce. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni!!! Piesio wie co dobre :)) Mała bezunia jest śliczna :)) Pozdrawiam!!! Oczywiście wszystkiego najlepszego dla solenizantów!!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Kasi:)A Bezunia jest przesłodka!Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJakie cudo ufilcowałaś!
OdpowiedzUsuńgratulacje dla Kasi :)) Bezunia cudowna ,słodka po prostu ,a Robinek swietny :)))
OdpowiedzUsuńGratuluje!!Bezunia rewelacyjna :)!!!
Usuńprześliczny filcak!
OdpowiedzUsuńGratulacje.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Gratuluję.
OdpowiedzUsuńCudowna Beza:)
Pieso świetny, przypomina mojego kota.
OdpowiedzUsuńNie dawaj prawdziwemu piesu tych lodów, to sam cukier. Wiem bo choć lubię tę markę to nie mogę ich jeść. Cukier drapie w gardle.
Mój pierwszy kot, też bardzo lubił ludzkie przysmaki, bardzo żałuję, że mu dawałam tą chemię. No cóż człowiek uczy się na błędach. Chcesz go utrzymać w zdrowiu, oszczędź mu cierpienia. Dawaj do jedzenia tylko nie marketowe marki karm.
Nie pozostaje mi nic innego jak westchnąć żałośnie i pogratulować Kasi :) Filcaczek słodziutki :)
OdpowiedzUsuńFilcowy piesek jest cudny i słodki. Jesteś zdolna!
OdpowiedzUsuńhihihi...bo lody Grycana są super:))))pozdrawiam gorąco i dziękuję za zabawe:))
OdpowiedzUsuńAleż urocza bezunia jest rewelacyjna, no a Twój piesio wie co dobre :) zwyciężczyni gratuluję
OdpowiedzUsuńojeeej , przesłodka!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Kasi, filcaczek cudny a psinka widać zajada sie ze smakiem
OdpowiedzUsuńPiesek sama słodycz ..
OdpowiedzUsuńSłodszego psiaczka nie widziałam.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBezunia słodka jak to bezunia :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu za zabawę :)
Kasia normalnie do reklamy zglosic go jak zajada wlasnie TE lody :D :P
OdpowiedzUsuńa szczeniaczek rewelka
Psina i lody rewelacja :)))
OdpowiedzUsuńPiękna ta Bezunia :)
OdpowiedzUsuńMy z mężem też razem odprawiamy urodziny i wiem o czym mówisz :).
OdpowiedzUsuńPiesek filcowy jest rozkoszny :).
No to macie "królewskiego" jamniczka :).
O raju - no psiak po prostu wymiata! Jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńA z tak licznej rodziny to nie wiadomo, czy się cieszyć, czy nie przy takich okazjach ;)
A to mały łakomczuszek z niego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłą zabawę.
Pozdrawiam wiosennie !!
W pierwszej chwili to myślałam, że ten uroczy psiaczek jest prawdziwy :) Ale śliczny ! A ten prawdziwy jest za to bardzo pomysłowy :D
OdpowiedzUsuńJa też mam moją dzieciarnię co równy miesiąc i to 3 pod rząd, a miesiąc wcześniej mąż ;) Więc 4 torty pod rząd co miesiąc ;)
Pozdrawiam serdecznie !!!
Psiaczek mnie tak zauroczył, że zapomniałam pogratulować i podziękować za zabawę w candy!!! :)
OdpowiedzUsuńBezunia słodka. Czekam na szybki powrót.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Kasi i dziękuję za zabawę!
OdpowiedzUsuńja również gratuluję i przegapiłam z zapracowania, a jamnik - który nie jest głodny to skarb! :))))
OdpowiedzUsuńJamniczek powinien zostać "twarzą" firmy produkującej te lody.
OdpowiedzUsuńGoldenek -cudny:-)
Jamniczek powinien zostać "twarzą" firmy produkującej te lody.
OdpowiedzUsuńGoldenek -cudny:-)
Kasiu szczeniaczek wygląda baaardzo słodko ;)! A Robinek po prostu wie co dobre ;D! Kochany ten Wasz Robinek ;)Buziaczka mu przesyłam ;);*
OdpowiedzUsuńOjej! Twój jamniczek zupełnie jak z mojego zegara ;-)
OdpowiedzUsuńA ten biały psiul przypomniał mi moje maltanki, gdy były malutkie. Super! Pozdrawiam :-)))