Obserwatorzy

środa, 23 maja 2012

Pluszowe candy.

Witajcie na chwileczkę:)
Powód mojej tymczasowej nieobecności to żadna tajemnica i kiedyś Wam o wszystkim napiszę.A teraz chciałabym Was zaprosić na pluszowe candy.





Powiem wprost -miała to być kolejna akcja z tytułu komu,komu,ale poprzednia to była częściowa porażka.To znaczy z tymi z Was (wiecie o kim piszę) z którymi wymianka doszła do skutku-była wymianką REWELACYJNĄ!!!Ale druga część ,a raczej zdecydowana większość(z 17 wysłanych przeze mnie paczuszek dostałam odpowiedz na...6),to klęska.Zasady były od początku jasne,ale część osób obdarowanych przeze mnie po otrzymaniu swojej części po prostu zniknęła,a ja mimo iż mam namiary na każdą z tych osób nie zamierzam nikogo ścigać.
Dlatego też jeśli ktoś z Was ma ochotę na pokazanego tu pluszaka proszę o umieszczenie tej informacji w komentarzu z dokładnymi namiarami o którego lub które chodzi. Z pośród zgłoszonych osób w zależności od ilości chętnych wybiorę jedną,dwie a moze trzech zwyciężców-sama nie wiem.Pierwszeństwo w wyborze mają obserwatorzy.Acha i jeśli nie macie ochoty nie musicie umieszczać banerka.
Moje dzisiejsze działanie jest działaniem spontanicznym-bo największa nasza radość to dzieciaki,których święto za tydzień,więc może sprawię przejemność któremuś z Waszych dzieci.Zgłoszenia do piątku-1 czerwca:)
Pozdrawiam Was  gorąco-Kasia.
PS.Acha pluszaki są po moich dzieciach i są w stanie bardzo dobrym lub dobrym.Przepraszam Was za zdjęcia ale nigdy nie była to moja mocna strona.Jeśli ktoś chce dokładniejsze proszę pisać na meila.

23 komentarze:

  1. Mnie urzekl ten slonik, wiec na niego bylabym chetna :) A jesli nie ten to kazdego innego chetnie przygarne :) Wkoncu misie pluszowe nie moga sie marnowac :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pluszaki się nie piszę...ale chciałam napisać ze przykro mi że tak niefajnie ostatnia rozdawajka się skończyła...
    Ja cały czas pamiętam o naszej wstępnej umowie tylko że mam teraz troche za mało czasu...ale to nam nie ucieknie,prawda?
    Pozdrawiam Kasiu

    OdpowiedzUsuń
  3. mi również przykro, że tak skończyła się Twoja wymianka i życzę, żeby to była ostatnia z nieudanych w 100 %.

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie prześliczne słoniątko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cały czas o nim myślę, mogę spróbować szczęścia o niego?:D
      i jeszcze żyrafka jest słodka :D

      Usuń
  5. Kubuś zdecydował, że piesek z prawego dolnego rogu jest śliczny więc jeśli mogę stanąć do zabawy to się zapisuję ;)
    Kasiu bardzo mi przykro, że tak się stało z poprzednimi wymiankami. :( Ja cieszę się, że torba doszła i jestem ciekawa czy zawieszka baletnicy ściągnięta czy nie ;)
    pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie urzekł miś polarny :D a jesli chodzi o wymianki..
    strasznie mi przykro :( w sumie ostatnio dużo czytam o podobnych sytuacjach ale tam przy wymiance nawala jedna czy dwie osoby.. a ty biedulko trafiłaś na 11 niegodziwców :(
    przesyłam buziaka na pocieszenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu wracaj do nas szybko
    A jeśli chodzi o wymianki to zawsze się trafi na kogoś kto się nie dostosuje

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. oooo my jeśli możemy poprosić to o misia z ....różową kokardka idealny do łóżeczka mojej ukochanej miesięcznej niuni ....
    Kasiu co do wymianki ściskam mocno...

    OdpowiedzUsuń
  9. O rany, dziewczyny - jak można zachowywać się w tak żenujący sposób?! Gdzie wasza godność? Przykro mi Kasiu, że spotkało Cię coś takiego w blogowym świecie :/
    Trzymaj się, dzielna kobieto :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja pluszaków nie potrzebuję. Sama mogłabym dorzucić kilka, ale podziwiam Cię za Twoje fajne pomysły oraz podzielam Twój smutek z powodu nieudanej wymiany. Zdarza się... Ja też brałam udział w wymiance w marcu i prace swoje wysłałam, a do tej pory nic nie dostałam w zamian. I mimo pisania i próśb wszelkich już nie wiem co robić. Buziaki *)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak mi przykro Kasiu...doprawdy nie rozumiem ci się z tymi ludźmi dzieje...ściskam Cię serdecznie.
    Wszystkie pluszaczki są słodkie,a mi wpadł w oko ten miś w turbanie:) Chyba dobrze widzę;)Przyłączę się więc do kolejki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu, bardzo mi przykro, że taki jest wynik poprzedniej wymianki. Aż trudno uwierzyć, że taka ilość osób uznała się za zwolnione z rewanżu;(
    Pluszaczkami bardzo kusisz, jest tu kilka stworzonek, które moje dziewczyny chętnie by przygarnęły, ale ustanowiłam szlaban na wszystko, co jest większe niż 10 cm. Całkowity brak miejsc na półce dla nowych lokatorów...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Przykro mi że z poprzednią wymianką tak wyszło ...

    Gdy tylko zobaczyłam zdjęcie słonika zatkało mnie. Już wyjaśniam. Niedługo się przeprowadzamy i chce zrobić córce pokoik ala dżungla o ile dam radę namalować ją na ścianach ;-) i taki słonik idealnie pasowałby na kanapę :-)

    pozdrawiam Karola

    OdpowiedzUsuń
  14. Ludzie są odpowiedzialni albo i nie. W takich zabawach zawsze jest ryzyko nie wywiązania się drugiej strony z umowy. Wiem, jest to przykre i oby takich sytuacji było jak najmniej. Życzę tego Tobie i nam wszystkim.

    Jeśli chodzi o candy to ja bardzo chętnie przygarnę tą małpkę z lewej strony zdjęcia:) Sama mam już trochę latek ale pomyślałam, że dałabym ją młodszemu bratu. Ta małpka bardzo by mu się spodobała:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Na Candy się nie zapiszę, bo nie mam dzieci a nie bede zabierać komuś miejsca, co do nieuczciwości to bardzo mi przykro, mam nadzieję ze juz więcej Ci sie to nie przydarzy

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja Kasiu jestem, pamiętam i działam. Tylko decu jest pracochłonne, więc poczekaj jeszcze ciutkę, zostało mi kilka warstw lakieru. Acha jeszcze jedno czy mogłabyś dać mi znać na e-mail ile masz pociech i ile z nich do dziewczynki? Bo nie wiem czy dobrze się doliczyłam.

    OdpowiedzUsuń
  17. No niestety ludzie są różni - również tu, w wirtualnym świecie. Bardzo mi przykro, że trafiłaś na tak wiele nieuczciwych osób...
    Przechodząc jednak do tematu candy... Z ogromną przyjemnością pragnę zapisać się w kolejce po SŁONIA :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ Ty masz wspaniałe pomysły, co do ludzi to czasem szkoda słów niestety :( Ja bym z chęcią przygarnęła jakiegoś pluszaka, ogólnie moje dziecko cieszy się ze wszystkiego, więc każdego jednego plusia mogłaby przygarnąć i ukochać (tylko żeby nie mial małych zjadalnych częśći) bo tak kocha że aż pożera ;)Mnie się słoń i miś polarny podobają no i żyrafka ale jakby ktoś je preferowal to mogę przygarnąć coś innego, z chęcią też przygotuję prezencik Twoim dzieciaczkom

    OdpowiedzUsuń
  19. Super Kasiu Candy ;) Ja się nie zapisuję, bo jeszcze dzieci nie mam ;) Ale uważam że to świetny pomysł ;)!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ogólnie rzecz biorąc w ogóle tego nie rozumiem, ALE... kurcze. kocham słonie ;( smutna minka, bo jest to moja słabość. w porcelanie mam ich około 90, misie i pluszaki, smoczki wazony i dzbanki, poprostu każdy rodzaj. A ten Twój na zdjęciu. ahh, marzenie!! Więcej już nie mam nic do dodania..

    OdpowiedzUsuń
  21. Normalnie mnie zamurowało Kasieńko
    i to na pół dnia
    Tyle musiało minąć abym coś napisała
    a napisać mogę jedynie, że ręce opadają
    Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak przebiegła Twoja rozmowa z Gabi. Wiem, że u mnie to byłoby morze łez.
    Smutny psiak Łatek ze smutną minką wygląda zupełnie jak ja, teraz. Daleko mu do żółwia na pleckach.

    Trzymaj się kochana i nie trać wiary w ludzi, chciałam napisać, ale sama nie wiem...11...
    Kasiu ile latek ma teraz Gabi?
    Czekam na @.

    OdpowiedzUsuń