Witajcie:)
Dziś szybciutko i bardzo chwalipięcko:)
Otóż jestem kobietą nietypową,bo...bardzo nie lubię chodzić po sklepach.No ale siła wyższa-czasem trzeba.Z prawie każdego okna krzyczą napisy "WYPRZEDAŻ" i o ile tym "ciuchowym" opieram się bez problemu to tym "domowym " już nie co trudniej.I zobaczcie jakie cudeńka złowiłam za nie duże pieniążki:)
Jestem baaaardzo zadowolona z takich zakupów:)A Wam jak się podobają???
Pozdrawiam Was niedzielnie i do zobaczenia:)
zegar poduszka? fantastyczne :D
OdpowiedzUsuńBardzo się podobają :) Udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńA mi się podobają sówki :)
OdpowiedzUsuńZegarowe poduszki bombowe!!! W takim razie ja też jestem nietypową kobietą...nie znoszę chodzenia po sklepach, a szczególnie po galeriach handlowych:((((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Ta sowa jest zabojczo piekna!!! Widac, ze zakupy udane w 100%! Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńFajniste, a poduchy to rewelacja! Buziaki:)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba się zegar - mam fioła na punkcie zegarów :)
OdpowiedzUsuńU mnie to zależy od grubości portfela ...Jak po wypłacie ...to lubię .Ale chyba te zakupy bardziej ,,domowe,, bo z ubraniami bywa trudniej . Jak coś Mi się podoba to strasznie drogie , albo nie ma Mojego rozmiaru.Twoje zakupy udane, suuuper te poduchy zegary .Pozdrowionka Dorcia
OdpowiedzUsuńKasiu - gdzie dorwałaś te sowy? Są super, a moja mała ma fioła na ich punkcie :)
OdpowiedzUsuńDobre zakupy!
OdpowiedzUsuńFantastyczne zakupy ! poduszki zegarowe sa świetne !!Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDołączam do nietypowych... nie znoszę chodzenia po sklepach!!!
OdpowiedzUsuńPoduchy rewelacja!
Te sowy są obłędne!!!!
OdpowiedzUsuńNie tylko ty nie lubisz chodzić po sklepach :D:D
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy
Pozdrawiam
Nooo,na takie zakupy to ja bym sie tez chetnie wybrala!Szczegolnie poduchy sa zabojcze!!
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam!
Sowy rządzą! ;) A zakupów też nie cierpię. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo świetne zakupy;)
OdpowiedzUsuńsuper sowy ;O są idealne ;) buziol
OdpowiedzUsuńZakupy świetne:) Poduchy bardzo ładne, podobne ma mój Michaś w pokoju tylko czerwone. Sowa urocza, ale mnie przypominała, że czas do szkoły. Boże muszę troszkę oprzytomnieć i zacząć myśleć o pracy. Buziaczki Kasiu przesyłam :)
OdpowiedzUsuńAle natargałaś śliczności! ja też nienawidzę zakupów :-(
OdpowiedzUsuńZ tego co widać po komentarzach klub nietypowych można by tu założyć ja niedługo nie będę miała co na siebie wciągnąć i dalej nie jestem w stanie wejść do sklepu z ciuchami a poduchy fantastyczne i bardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuńSuper zakupy,miałaś fart:)A tak między nami;)też nie lubię zakupów.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFantastyczne zakupy! Sowa rewelacyjna, a poduchy zegarowe świetne :)
OdpowiedzUsuńZakupy jak najbardziej udane! a te sówki...no po prostu sa przemiłe :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że zakupy udane, same cuda upolowałaś
OdpowiedzUsuńsame wspaniałe zdobycze
OdpowiedzUsuńcudowne :) kocham sowy
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy wyszperałaś ;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię chodzić po sklepach zwłaszcza z ciuchami, ale gdy wejdę do pasmanterii to mogę siedzieć godzinami i mi się nie znudzi. Co do upolowanych sówek to są śliczne.
OdpowiedzUsuńKasiu kochana ,no ja Cię muszę lubić nie mam innego wyjścia też dostaję gęsiej skórki na hasło zakupy,za to dla równości w przyrodzie mój małż uwielbia,zdobyczy zazdroszczę,szczególnie tych zegarowych podusi,buziaki.
OdpowiedzUsuńsówki boskie!
OdpowiedzUsuńMnie się podobają baaaardzo, sówki są boskie !
OdpowiedzUsuńPoducha czy poduchy?Śuper są!! NO i sowie łupy też klawe!!
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo :) Mąż na mnie krzyczy bo na ciuch ciężko mnie namówić, za to o nowy dziurkacz, wyrzynarkę czy mini wiertarkę z wyprzedaży walczę jak lew ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTe sowy sa bombowe..zegary to takze moja slabosc..a jezeli chodzi o zakupy to mam tak samo..juz dawno zamienialam super kosmetyczne na super antyczne hihihi .Pozdrawiam milo .)
OdpowiedzUsuńprzesliczne rzeczy kupilas sama bym sie nie powstrzymala przed ich kupieniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo się podobają. A zwłaszcza te "timowe" poduchy:)
OdpowiedzUsuńależ te poduchy są śliczniutkie!!! Jak widać czasami warto spojrzeć łaskawym okiem nawet na wyprzedaże:)
OdpowiedzUsuńPoduchy mnie powaliły :D rewelacja!
OdpowiedzUsuńSame cudeńka! Zegarowe poduchy są czadowe! :)
OdpowiedzUsuńHIHIHI..JA TEZ TAK MAM ...SKLEPY..BRRRR...ALE DOMOWE:)))
OdpowiedzUsuń