Ponieważ jestem obecnie-bezdzietną "słomianą" wdową ,a tym samym pozbawiono mnie aparatu to żadnych prac ręcznych uwiecznić nie mogę.To powiem tylko,że do chwili obecnej zwyciężczyni candy nie skontaktowała się ze mną więc nową wylosowaną osóbką jestKasia z bloga "Kramikowe cuda Katarzynki"
Kasieńko gratuluję i proszę o adresik:)
Wrzucę fotkę mojego ulubionego aniołka ,żeby tak pusto nie było:)
Dobrze,że już piątek-odpoczywajcie!I do zobaczenia:)
To masz prawdziwe wakacje:). Korzystaj - nie gotuj, leż (żeby nie powiedzieć bykiem) i zajmuj się czym chcesz!!!!!
OdpowiedzUsuńAniołek też odpoczywa......Buziaki!
Weź przykład z aniołka i leż na dowolnie wybranym boku, jeśli potrafisz tak bezczynnie spędzać czas. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHura,hura,hura,ale się cieszę,aniołek śliczny i kociaki siostrzane widzę,miłego odpoczynku,buziaki.
OdpowiedzUsuńAleż z siostruni szczęściara! Pozdrowienia i uściski serdeczne ślę Kasieńko dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńKorzystaj z tej "wolności" ;o)
OdpowiedzUsuńtakie wakacje to sa wakacje Kasiu :P
OdpowiedzUsuńZrób coś dla siebie
OdpowiedzUsuńTeraz masz na to czas
Pozdrawiam
Slodziutki ten anioleczek, a ty "ciesz sie wolnoscia"!
OdpowiedzUsuńMasz okazję do odpoczynku. Korzystaj. Aniołek cudowny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniołek jest śliczniutki.A TY korzystaj i odpoczywaj ile się da:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zestawienie śpiącego aniołka na kanapce i kotów powalające.
OdpowiedzUsuńpiękny aniolek
OdpowiedzUsuńAniołek przesłodki, na pięknym siedzisku! Odpoczywaj, masz okazję podładować baterie:)teraz, "w słomianym stanie":)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
W takim razie czas na odpoczynek ;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńpiekny aniolek :)gratulacje dla Kasi
OdpowiedzUsuńCudny aniołek. Czekam w takim razie na powrót aparatu i fotki nowych prac.
OdpowiedzUsuńŁał, Kasiu aniołek śliczny, ale te koty.... Czy Ty je sama robiłaś są cudne. Zakochałam się:) Dziękuję za odwiedziny w Zaciszu i pozdrawiam Cię cieplutko. Buziaczki. Ania:)
OdpowiedzUsuńEchhh. Katarzynce gratuluję oczywiście!
OdpowiedzUsuńGapa ze mnie straszna, ale widać jak nie ja to Kasia będzie się cieszyć cukieraskami:-))
pozdrawiam--Sabik Wielka Gapa