Witajcie!!!!
No właśnie jak???Gdy odpoczywa mężczyzna to po prostu leży z pilotem tudzież innym gadżetem,a kobitka-robi coś dla przyjemnośći.Mówię to na własnym przykładzie-nie umiem wypoczywać biernie,raczej czynnie.I tak mimo,że w pracach remontowych jeszcze końca nie widać,to w ramach szacunku do sąsiadów na czas weekendu zaprzestaliśmy pukania i stukania,więc oddałam się "rękodziejstwu" i tak oto powstały:
Na pierwszy ogień szafka recyklingowa do łazienki,której niestety nie uwieczniłam w wersji"do remontu" na zdjęciu,ale powiem Wam,że była biała i obdrapana,a teraz prezentuje się tak:)
Bardzo podoba mi się ręcznie malowana odzież,a moje dziecko bardzo lubi Smile wood,więc postanowiłam "przerobić nieco dzinsową kurtkę córci.Za manekin posłużyłam ja sama,gdyż Gabi nie było w domu,synuś odmówił współpracy(to znaczy robił zdjęcia),małż gabarytowo nie pasował:(Kurteczka malowana farbkami do odzieży i wzór utrwalony termicznie,więc już niespieralny:)
No i na koniec nie mogło zabraknąć filcaczka.Mam nadzieję,że poznajecie:)???Gabi Go uwielbia-zbiera płyty,gadżety i co tylko się da ,a w wersji udziubanej igiełką MJ-wygląda tak:)
Tyle mojej sobotnio-niedzielnej twórczości:)Pokłute paluszki,upaćkana farbą,ale szczęśliwa-żegnam się z Wami życząc miłego i nieco chłodniejszego tygodnia:)
PS-nadal czekam na zgłoszenie się zwyciężczyni candy:)
Buziole i do zobaczenia:)
Super szafeczka, naprawdę zrobiłaś ja perfekcyjnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż perfekcyjne loki zrobiłaś MJ - i żadnej operacji plastycznej ;-)
OdpowiedzUsuńSzafeczka ma super kolor, taki "wodny", w sam raz do łazienki ;-)
Ściskam czule!
Szafeczka ma fajny pastelowy kolorek - bardzo ładnie ją zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńMichael wygląda jak żywy :D:D
OdpowiedzUsuńSzafka jest urocza
Kurteczka cudowna
Pozdrawiam
MJ jest odlotowy w filcowym wydaniu!
OdpowiedzUsuńTaka kurtka dla nastolatki, super sprawa, a szafkę odszykowałaś ślicznie. Fajnie odpoczywasz :)
Pozdrawiam
Bombastyczne smajle i MJ :)
OdpowiedzUsuńWykapany Jackson ! Ja też lubię twórczo odpoczywać, relaksuję się jak coś dłubię. Albo czytam :)
OdpowiedzUsuńMJ jest niesamowity...a szafeczka super..czyli kobiety nie odpoczywaja.)
OdpowiedzUsuńOj ja też nie umiem wypoczywać biernie. Nawet na urlop pojechałam z włóczką, kordonkiem, kanwą, tamborkiem, igłami, szydełkiem i drutami. Zapraszam do siebie i na moje candy.
OdpowiedzUsuńMalunki na kurtce super wyszły i filcowy MJ też super.
Odpoczywasz bardzo twórczo:) Piękne rzeczy przerobiłaś i wyrobiłaś. Bardzo mi się podobają. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńSzafeczka jest obłędna :DDDDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Świetna ta szafka. Super pomysł na kurteczkę oraz MJ niczego sobie ;) pozdrawiamy ;)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły :)
OdpowiedzUsuńSuper szafeczka! Dzięki za zabawę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMJ ma minę jakby grał w teledysku Thriller:-) (mój ulubiony)
OdpowiedzUsuńSzafka jest super, zzieleniałam z zazdrości troszkę;]
Na widok MJ padłam z wrażenia. Super Ci wyszedł. szafeczka tez jest śliczna.
OdpowiedzUsuńHmmm niektóre terminy, których używasz są mi zupełnie obce, ale trudno przeżyję. Szafeczka niezwykła i bardzo oryginalna a filcaczek bojowy i z pięknymi detalami.
OdpowiedzUsuńMJ niesamowity! Podzielam fascynację Twojej córki, a ten filcaczek zwalił mnie z nóg :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą co do spędzania wolnego czasu,u mnie również wybierają bierny wypoczynek...a ja wciąż coś muszę dłubać,bo inaczej nie potrafię.
OdpowiedzUsuńSzafka wygląda pięknie,śliczne kolorki i motyw z muszelkami.
Filcowy MJ jest bosssski!Uwielbiam Twoje filcaki:)Pozdrawiam.
Filcaczek uroczy jest! Łazienkowa szafka rewelacyjna, przecudna, śliczny kolor, szalenie mi się podoba!!! Pozdrawiam, kiedyś guga ze skarbczyka:)))
OdpowiedzUsuńHa, ja też nie umiem odpoczywać biernie:-)))
OdpowiedzUsuńSzafeczka cudna, też marzy mi się łazieneczka w turkusikach:-)
Dziecię masz zdolne:-)
Pozdrawiam!!
Pracowicie i bardzo twórczo:)
OdpowiedzUsuńWielkie wow! Szafka jest śliczna:) dałaś jej drugie życie:))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś i to z tyloma pomysłami. Super te muszle na szafce!! Co do aktywnego wypoczynku kobiet to ... chyba wszystkie mamy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ale mialas pracowita sobote :) szafeczka wyglada pieknie, a fisaczek jak zawsze uroczy :0
OdpowiedzUsuńFilcak jest super:)a reszta też fajna w szczególności podoba mi się pomysł z muszelkami. Lubię odpoczywać twórczo podobnie jak i Ty:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
No i proszę szafeczka jak nowa! Kurteczka jak nowa! I MJ jak ... nowy?
OdpowiedzUsuńChyba Kasiu mam to samo :)
OdpowiedzUsuńMam do pomalowania kilka mebelków, kosz wiklinowy o kuchennym kredensie w nie wspomnę :P I czekam właśnie na "wolny dzień", żeby zasiąść przy nich z pędzlem i farbą :)
Szafeczka udała się wspaniale :) No a kurteczka i filcak wymiatają :)
Bardzo atrakcyjne "produkty uboczne" odpoczynku :-)).
OdpowiedzUsuńJa też tak mam z wolnym czasem.
Pozdrawiam
Oj kochana narobiłaś się ale efekty fantastyczne o filcaku nie wspomnę bo robisz to przecudnie pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne a ja baaardzo dziękuje za wspaniałą niespodzinkę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńHa, ha ..Miły był ten wypoczynek a jaki twórczy ...Pozdrowionka serdeczne..Dorcia
OdpowiedzUsuńLoczek jest zabójczy;) Te style wypoczynku też znam z autopsji;)) Szafka wygląda świetnie, zawsze jak podglądam takie przeróbki, to strasznie mi żal, że ja tego nie potrafię;(
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
Szafka prezentuje się bardzo fajnie:):) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńPiękne wypoczywanie ;-) Jakson - REWELACYJNY!!
OdpowiedzUsuńSuper szafeczka... a co do odpoczywania to też tak mam :-)
OdpowiedzUsuńSzafka śliczna! A Michael wymiata :)
OdpowiedzUsuńOj, jak ja dawno tu nie byłam... ale obiecuję poprawę ;). Szafka naprawdę pomysłowa, na pewno będzie się pięknie prezentować w łazience :)
OdpowiedzUsuńNo może się nareszcie uda.Już dwukrotnie nie mogłam pozostawić komentarza.W trakcie pisania wyskakiwała mi informacja o jakimś błędzie.Nie tylko u Ciebie.
OdpowiedzUsuńRównież nie potrafiłam nigdy i nie potrafię obecnie odpoczywać biernie. Nie robiąc nic, dopiero byłam naprawdę zmęczona:)))))
Szafkę reanimowałaś fantastycznie.Kurtka bardzo fajna. A MJ, a zwłaszcza ta fryzura rewelacyjne:)))
Pozdrawiam serdecznie
Szafeczka jest rewelacyjna :) Kurteczkę tez fajnie ozdobiłaś. Pamiętam, że lata temu miałam takie farbki do materiału. Malowałam swoim córką ciuchy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń