Obserwatorzy

piątek, 23 września 2011

Wszystko co dobre......



Witajcie!!!!
Bardzo Wam dziękuję za tak liczne miłe słowa pod poprzednim postem,jak też pod adresem mojego męża:)
A więc jak było??????????CUDOWNIE!!!!Powiem tak-każda z nas,która ma dzieci,chyba najbardziej na co dzień czuje się mamą-ja też!W trakcie naszego wyjazdu przede wszystkim czułam się jak ....dziewczyna !Mój małżonek obliczył,ze ostatni raz tylko razem,na więcej niż dwa dni wyjechaliśmy w ...96 roku,a więc kawał czasu temu.Długo by opisywać,ale było EXTRA !!!!
Kilka górskich migawek dla Was!






Pokażę Wam jeszcze kolejną owcę tym razem w wersji RED ze swoim góralskim narzeczonym:)Owieczka powstała dla Ani-z okazji biżuteryjno-owczej wymianki(pokażę póżniej z powodu "niemania"baterii w aparacie)Aniu jeszcze raz bardzo dziękuję:)
A teraz pamiętacie post "lalkowy"?Pewna super dziewczyna zgłosiła się na ochotnika do uszycia lali dla mojej Gabuli.Od słowa do słowa zgadało się,ze będzie to nasza filcakowo-lalkowa wymianka.Spodziewałam się lali,a po naszym powrocie w czwartek ujrzałam pudło wielkości telewizora a w nim takie cuda:


Były jeszcze dwie pary przepięknych kolczyków,ale siadły mi baterie w aparacie,więc pokażę następnym razem:)Kasiu bardzo,bardzo Ci dziękuję,sprawiłaś mi ogromną niespodziankę:)
To tyle na dzisiaj.Życzę Wam miłego sobotnio-niedzielnego wypoczynku  i lecę do Was bom stęskniona!!!!!

38 komentarzy:

  1. Gratuluję romantycznego wypadu! Widać, że nie tylko pogoda Wam dopisała.....
    Dostałaś Kasiu wspaniałości! A i owieczka z narzeczonym jest prześliczna!
    Czuję, że pełna energii będziesz filcować w dwójnasób ! Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. witaj zaś :D
    smutno bez Ciebie było, ale fajnie że wyjazd się Wam udał, Młodzieniaszki ;))
    łowiecka świetna, a ja kiego ma przystojnego towarzysza ;)
    no i widoków zazdroszczę nieco
    a prezenty super :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu kochana jak się ogromnie cieszę, że wróciłaś :D Jakie piękne zdjęcia, Super Super Super że udało się Wam pojechać.
    Strasznie smutno było bez Ciebie kochana, teraz powinnaś nadrobić tą nieobecność i często pisać.
    Owieczka super a wymianka mega, WOW widać, że z serca dostałaś te rzeczy :) coś w Tobie jest, że człowiek chciałby Ci wiele dać ;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie ,że wyjazd sie wam udał ,piękne widoki :)
    owieczka z narzeczonym genialna ,a prezenty wymiankowe prześliczne !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie wypady, zazwyczaj bywają za krótkie! A prezentu gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu fajnie że wypoczynek ci się udał. Zapraszam cię na moje cukierasy i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. super ,że wyjazd się udał !
    piękne zdjęcia :)

    a wymianka imponująca ...lala jest boska :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. OJ TAKIE WYJAZDY TO SUPER SPRAWA:))KASIU DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINKI..PS.ZE ZDJĘCIA NA PROFILU TO JA WIDZĘ ,ŻE TY SIĘ SKŁADASZ Z SAMYCH KRESECZEK..HIHIHI-POZDRAWIAM:))

    OdpowiedzUsuń
  9. To wspaniale, że tak zaszaleliście! Nie zdążyłam napisać przed Waszym wyjazdem, ale: wielki podziw dla Twojego męża, wspaniale się spisał ;-) Czuję, że wyjazd Cię odmłodził (jeszcze!), napełnił energią i zainspirował... domyślam się, że było... pssst;-))) ....cudnie! ;-)
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  10. Urlopik udany to i bateryjki naładowane do kolejnych filcaczków;) Ciszę się, że wyjazd się udał, po takiej długiej przerwie należało się:) Mam nadzieję, że ja nie będę musiała tyle czekać na chwile tylko we dwoje ze swoi mężem;)
    Prezenciki super:) A owieczka przesłodka:)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ze tez ja przeoczylam Twoj urlopik,zyczylabym Ci udanej zabawy.No,ale widze ze i bez moich zyczen swietnie sie bawilas i wypoczelas!
    Piekne prezenty!Pozazdroscic :-)
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjecia sa wspaniale a ten zegar z kwiatow -super i wogole wszystko masz super i prezenty również:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mogło być inaczej jak cudnie i wspaniale :)
    Fotki piękne...achhhh żeby tak.... :)

    Owieczka śliczna, a prezenty to żeś dopiero dostała jak na Boże Narodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudownie, że wyjazd się udał! I co za widoki!

    Owieczka śliczna, a prezenty... nie dziwię się, żeś zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdjęcia super, owca jeszcze bardziej, a najważniejsze, że Wam wypad się udał!
    Prezenty śliczne dostałaś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne zdjęcia i świetnie, że romantyczny wyjazd udał się Wam. Ja o takim marzę. Twoje owieczki są śliczne jak zwykle zresztą, a prezenty wspaniałe i
    warte zachwytów. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudownie że tak pięknie spełniło Ci się to marzenie:)))Powinniście powtarzać co roku.
    Owieczki cudowne.Prezenty wspaniałe.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana Kasiu oj jak ja Ci zazdroszczę tego wypadu,oczywiście nie omieszkałam przy małżonku głośno opowiadać jakiego to masz wspaniałego i romantycznego męża,może za dwa lata na naszą okrągłą dwudziestą rocznicę coś wymyśli-no co pomarzyć zawsze można.Cieszę się że wyjazd się udał i że ja mogłam się do dobrego humorku po powrocie troszeczkę dołożyć.Pozdrowionka dla rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Kasiu po urlopie :)
    Przeczytałam Twój wpis wieczorkiem i umyśliłam sobie chytrze, że uśpię szybko dzieciaczki, pstryknę fotki kandydatom na Twojego osobistego kota, dodam post u siebie i przybiegnę skrobnąć parę słów na Twoim blogu, ale jak to w życiu bywa sprawy obrały inny scenariusz i zamiast ja uśpić dzieciaczki - dzieciaczki uśpiły mnie :\ Ale jutro (dzisiaj właściwie ;) ) przed południem wrzucę obiecane zdjęcia - mam nadzieję, że wymianka jest aktualna bo już znalazłam idealne miejsce na nowego anioła:D

    P.S. Gratuluję (i zazdroszczę troszkę) romantycznego męża i udanego wyjazdu :) Prezenty oszałamiające a i owieczka śliczna :)
    Miłych snów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale przepiękne widoki!! Świetny taki wyjazd sam na sam z mężem. Na pewno baterie naładowaliście na długi czas.

    OdpowiedzUsuń
  21. Owieczka jest śliczna i nardzo serdecznie dziękuję!!!!!!!!! Pochwaliłam się nią dziś na blogu. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  22. To wspaniała rzecz mieć kogoś kogo się darzy miłością blisko siebie z dala od wszystkiego to czas na oderwania się choć na krótko ale dobrze że wróciłaś i dalej będziemy oglądać twoje fajne robótki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. super ze urlopik sie udal i wypoczelas :) pogoda tez dopsiala a najwazniejsze ze mogliscie sobie razem odpocząc :)
    Piekne prezenty tylko pozazdroscic a owieczka cudna.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kasiu, dziękuję za wizytę u mnie i dobre słowo. Blog prowadzę od niedawna i z każdego komentarza cieszę się jak dziecko :)))
    Owieczki superowe, pobyt w górach udany, prezenty wspaniałe, jednym słowem życie jest piękne!!!
    Pozdrawiam cieplusio :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kasiu, dziękuję Ci za odwiedziny u mnie i podnoszący na duchu komentarz. Ciesze się, że wypad w góry się udał... Podziwiam teraz Twój blog, będę częstym gościem:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniałe widoki , dzięki za zdjęcia gór , wieki całe tam nie byłam .
    Miło przeczytać ,że jesteś zadowolona i wypoczęta .
    Lala z jamniczkiem bardzo ładna i dodatki też super , fajnie ,że wszystko się tak dobrze układa.
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  27. Prześliczne widoki ;-) Urlop na pewno się udał ;-) Romantycznie, klimatycznie ;-)Owieczki wpadły mi w oko, ależ ona ma fajowe oczyska ;-)Dostałaś śliczne wspaniałości ;-) Również dziękuję Ci za każde odwiedzinki na moim blogu Jesteś naprawdę wspaniała ;-) Jeszcze zdradzę, że Kasia obchodzi urodzinki 1 października dziewczyny , zupełnie jak ja ;-) Byłam mile zaskoczona tym faktem ;-) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Widać, że wyjazd się udał

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. faaaaajne foty:) czyli kolczyki mam lepić?;) pozdrowionka:*

    OdpowiedzUsuń
  30. Gratuluje udanego odpoczynku i tylu pieknych prezentow!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. Czyli miłość kwitła na całego! Super ;)
    A owieczki i prezenciki superanckie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. ten zegar z kwiatow jest boski...mieliscie super wypad..pozdrwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kasiu,jak tylko masz ochotę to nawet się nie wygłupiaj i stawaj u mnie w kolejce,będzie mi bardzo miło,a komentarz usunęłam i czekam na nowy.Całusy.

    OdpowiedzUsuń
  34. nic tylko pozazdrościć - i wyjazdu, i wymianki ;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. WOW just what I was searching for. Came here by searching
    for healthy chips

    My web-site; best diet

    OdpowiedzUsuń


  36. Feel free to νisit my blog post :: automotive internet marketing

    OdpowiedzUsuń
  37. Moreover, these acquired nutrients of such herbs stabilize the functioning of liver, the body's main get the ex backifying organ, generally does a great job of flushing out the body's toxins.


    Feel free to surf to my webpage :: webpage

    OdpowiedzUsuń