Witajcie!
Wiecie jak buszuję po waszych blogach to często zaskakujecie mnie pomysłowością i wykonaniem niektórych rzeczy.Tak było w przypadku komódek papierowych u pewnej przemiłej KASI.Kasia robi różne wspaniałe rzeczy i pewnego razu zobaczyłam komódkę w kształcie...kota.Pomyślałam ,że jak można kota to może i da się ...jamnika:)Zapytałam o to .Od słowa do słowa zrodziła się wymianka-KASIA poprosiła o misiaki:).Wymieniłyśmy sporo meili miedzy sobą-każdej z nas zależało aby ta druga strona była zadowolona i ja z tego co otrzymałam od KASI jestem zadowolona OGROMNIE!!!!
Najpierw pokażę Wam misie:)
A teraz zobaczcie jakie cuda dostałam!!!!!!!!!
KASIU -jeszcze raz ogromnie Ci dziękuję!!!! To tyle na dzisiaj!Pozdrawiam Was serdecznie,życząc miłego wypoczynku:)I do zobaczenia wkrótce:)
I misiaczki, i jamniki, sa po prostu super:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWprost niesamowite są te komódki, a i misiaki cudne ;-) Wasza wyobraźnia, dziewczyny, jest nieograniczona ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
Wow, te komódki są świetne aż trudno uwierzyć, że można coś takiego zrobić z papieru!!! Twoje misie oczywiście też są przesłodkie z minkami niewiniątek :)))) Super wymianka!!!!
OdpowiedzUsuńNo właśnie byłam wczoraj w odwiedzinach na Dudusiowym blogu i oniemiałam. Wy to macie talent w łapkach i głowy pełne fantazji!!
OdpowiedzUsuńMisiaki cudne jak zwykle, a te ich ogonki to już zupełnie mnie rozbroiły :)))
OdpowiedzUsuńKomódki rzeczywiście niesamowite, muszę zajrzeć do Kasi na bloga.
Ja również mam sentyment do jamników, bo mój Hektorcio w połowie jest jamnikiem.( Tak nawiasem mówiąc - druga połowa to buldog francuski, więc sobie wyobraź co to za dziwne stworzenie z tego mojego psa - pręgowana, przypakowana parówka na krótkich łapach. Ale kochamy go cała rodziną najmocniej jak się da :)
Pozdrawiam serdecznie
Marta
Ale śliczne misiaki, a komódki, no poprostu cudo - jak z prawdziwego drewna! Zazdroszczę tak udanej wymianki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ale słodziaki i misie i jamniczki :)
OdpowiedzUsuńFajna komódka ale misiaczki powalą .....są cudowne.
OdpowiedzUsuńŚwietne misie i piękny jamnik komoda :)
OdpowiedzUsuńTwoje misiaki jak zawsze urzekaja a jamniczki cudne dostalas i bardzo pomyslowe :)
OdpowiedzUsuńrajciu :) ale cudeńka :) Miśki są urocze. A no i Twoja kolekcja jamnikowa się powiększyła :D
OdpowiedzUsuńMisie są cudne! Nie sposób się napatrzeć!
OdpowiedzUsuńsłodkie te Twoje misie :)
OdpowiedzUsuńA te komódki które masz od Kasi cudne. Kiedyś widziałam takie papierowe komódki i nawet myślałam sobie zrobić coś podobnego, ale takich cudnych to jeszcze nie widziałam
Podziwiałam już u Kasi Wasze cudeńka :)Bardzo udana wymianka ,przygotowałyście sliczności :)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie - jamnikoholiczki, to na prawdę niezła gratka!
OdpowiedzUsuńpiękne misiaczki a prezent superaśny:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne misie, a komódki bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńTa wymianka to jest po prostu niesamowita z obu stron :) Cudeńka sobie zrobiłyście :)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie misiaczki Kasiu ;-) ! Szkatułka jest super - piękny jamniczek ;-)
OdpowiedzUsuńTak, wymianka nie z tej Ziemi- widziałam Wasze prace u Kasi:) Kasiu, Twoje misiaczki są takie słodkie:)
OdpowiedzUsuńKasi, Kasiu- sporo tych Kaś w blogowym światku;)
Pozdrawiam
Kasia:)
Widziałam u Kasi. Bardzo ładne misie zrobiłaś a na tej malutkiej sofie super wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSwietna wymianka,slicznosci misiaczki. Takie wymianki zaczynaja mi sie coraz bardziej podobac. Przeciez pieniadze to w koncu sztuczny twor.
OdpowiedzUsuńSciskam
Misiaczki cudne, a ten po prawej jaki wstydliwy! Komódka fantastyczna, pierwszy raz widzę coś takiego!Obydwie macie super pomysły!
OdpowiedzUsuńNo wiadomo przecież nie od dziś, że wszystkie Kasie to zdolniachy :) Wymianka widać, że bardzo owocna. Misiaki słodkie, szczególnie ten szary, a jakie mają pomponiki fajne :) A co do komódek - świetny pomysł (nie widziałam nigdzie wcześniej) i wykonanie też oczywiście. Pozdrowienia dla kreatywnych imienniczek :)
OdpowiedzUsuńObie zdolniachy jesteście! Piękne misie i piękne jamnikowate komódki :)
OdpowiedzUsuńJakie to miłe gdy wszyscy są zadowoleni, i ci co się wymienili i ci co mogą ogladac Waszą wymiankę bo to piękne przedmioty.Pozdrawiam i zapraszam wszystkich na moje Candy.
OdpowiedzUsuńNormalnie szczęka mi opadła. super wymianka i też myślę, że obie jesteście zdolniachy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka. Zarówno komódki jak i misiaki są śliczne.
OdpowiedzUsuńObie jesteście i zdolne i pomysłowe. Gratuluję wymianki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMisiaczki fantastyczne:))Ale te komódki to dopiero cudeńko.Zaczynam się poważnie obawiać wyzwaniu w temacie jamniczka.Po tym co widzę ,myślę że mnie rozumiesz.Ale się nie wykręcam.Bardzo już mi się chce wrócić do zwierzyńca:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Misie urocze, ale szary to po prostu gwiazda;) Jamniczki niesamowite, szczególnie ten ciemniejszy. Fajna wymianka;)
OdpowiedzUsuńP.S. Przejrzałam sobie komentarze, bo zaintrygował mnie wątek nadreprezentacji Kaś na świecie. Też uważam, że rodzice, w pewnym okresie dziejów świata nie popisali się inwencją i wyobraźnią;)
misie urocze, nawet nie mogę się zdecydować który bardziej :D no ale z tymi komódkami Ci się udało ;> Po zdjęciu obstawiałam, że to z drewna i dopiero na blogu kobietki doczytałam czym się zajmuje i z czego te Twoje prezentowe cudo ;-)
OdpowiedzUsuńMisiaki przesłodkie!! A komódki - cudeńko!
OdpowiedzUsuńTo się Wam udała wymianka. Prześliczne prace, a szary misiaczek wprost przecudny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Fajna wymianka! Filcaczki śliczne (i następna, cudna mini-sofka - skąd Ty je Kasiu bierzesz?:).
OdpowiedzUsuńKomódki słodkie!
Pozdrawiam!
Piękna wymianka...a misie takie słodziutkie:)Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWymianka wspaniała. Twój mis jest cudny a jamnikowe szufladki też.
OdpowiedzUsuńwonderful.
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł z szafeczkowymi jamnikami...
OdpowiedzUsuńSuper wymianka Kasiu. Te komódki są wprost niesamowite. no a Twoje filcaczki jak zwykle najpiękniejsze w świecie. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńpiekne te komódki :) a misie genialne :)
OdpowiedzUsuńKasiu! Dawno nie byłam u Ciebie i... żałuję :(
OdpowiedzUsuńNadrobiłąm zaległości i obejrzałam wstecz :) Takie piękne są te Twoje filcowanki! To się musisz "nadłubać"! No ale wszystko takie realistyczne i odtworzone precyzyjnie, z dokładnością!
Pozdrawiam :)
misiaki sa slodziaki ale komodki jamniczki przecudne dostalas :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne misiaczki ;) , komódki też ładne. Pozdrawiamy ;)
OdpowiedzUsuńsuper misiaczki,,zreszta jak wszystkie Twoje prace, i kapitalne komody jamniczki.. gratuluje obu paniom. i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKasiu, te misiaki tak słodko patrzą na człowieka, że trudno przejść obok nich obojętnie!
OdpowiedzUsuńA komódki świetne, czyli wymianka bardzo udana :)
Uwielbiam filcowe misie
OdpowiedzUsuńzawsze mnie rozczulają
Pozdrawiam
Spojrzenie tych miśków jest rozczulające :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie wspaniala sprawa.. cudowne wrecz i filcowe misie i, komodka..:O) POzdrawiam seredcznie, Ula
OdpowiedzUsuńMisie słodkie stoją w centralnym miejscu, bardzo się ciesze że komódki Ci się spodobały
OdpowiedzUsuńObdarowałyście się cudnymi prezentami :).
OdpowiedzUsuńŚwietne! I misie, i pieski.
OdpowiedzUsuńAle cudne! Mam na mysli i misiaki i komódki. Musze powiedzieć. Że i jedne i drugi niezwykle realistyczne. Komódki maja nawet stosowna kolorystykę. Miłośniczkę jamniczków pozdrawia miłośniczka królika (tylko jednego)
OdpowiedzUsuńMisiaczki są takie słodziutkie:))) A szafki faktycznie bardzo pomysłowe i ładne;)
OdpowiedzUsuńboskie!
OdpowiedzUsuń