Obserwatorzy

poniedziałek, 5 grudnia 2011

POZIOMKA

Witajcie!
Bardzo Wam dziękuję za wypowiedzi w poście poniżej:)Niestety mimo,że zastosowałam się do Waszych sugestii-reakcji brak:(
Dzisiaj pokażę Wam filcaczka"jeszcze ciepłego" choć inne czekają w kolejce,bo sprawił mi nie lada trudności:)Pewna przemiła blogowa koleżanka poprosiła o zrobienie -zająca Poziomki.I wszystko super,ale ja człowieka słabo pamiętam,a zdjęć  w internecie jak na lekarstwo.I tu wkroczyłiście WY-bardzo dziękuję za wszystkie namiary na kicaczka:)I tak to można powiedzieć wspólnymi siłami powstał ON!



Największy problem miałam z małymi ząbkami Pana Poziomki,no ale jakoś udało mi się je wmontować w pyszczek:)
A teraz chwalipiectwo.
Jakiś czas temu Kinga na swoim blogu poprosiła o wysłanie karteczek imieninowych do jej syna Krzysia,który bardzo chciał wyjąć przesyłkę ze skrzynki która zaadresowana by była do niego.Temat ten bardzo podchwyciło moje dziecko i to tak ,że po specjalne karteczki została zorganizowana wyprawa "w miasto".No i zobaczcie jaka paczuszka zawitała do nas i zaadresowana....do Gabrysi:)
Mina mojego dziecka gdy odbierała przesyłkę od Pana listonosza-bezcenna!
KINGO bardzo Ci dziękuję!!!!
I to chyba tyle na dziś:)Nieustająco zapraszam Was na moje CANDY.
Pozdrawiam wszystkich razem i każdego z osobna:)?Miłego ,zdrowego i spokojnego  tygodnia Wam życzę:)

57 komentarzy:

  1. Już zapomniałam że kiedyś taki Zając Poziomka w ogóle był, ale jak zobaczyłam zdjęcie, to nawet piosenka mi się przypomniała ;) A niespodzianka dla Gabrysi piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zając Poziomka rewelacyjny cudnie to zrobiłaś pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajączek wyszedł rewelacyjnie:).
    A niespodzianka śliczna i Gabrysia na pewno jest przeszczęśliwa (i na dodatek ważna:).
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zając Poziomka nic dodać nic ująć, rewelacja. Dla mnie to miły powrót do przeszłości. Faktycznie nawet jakaś melodia w uchu zabrzmiała. A minę Gabrysi wyobraziłam sobie z przyjemnością. Pozdrawiam cieplutko Was obie. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po tylu latach przypomniałaś mi tego zajączka, teraz go naprawdę kojarzę, a to znaczy,że świetnie go ufilcowałaś!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super!!!!! Jest dokładnie taki sam jak Poziomka, którego pamiętam z dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasieńko, mogę mogę mogę powiedzieć????proszę....to dal mnie ten Poziomka!!!!!!!!!!!!!!!bardzo czekamy na Niego:))) jest piękny:))) i ja dziękuję wszystkim Dziewczynom które dały Ci namiary na foty..bo ja nic nie miałam:(((( mój Poziomka!!!mój!!:)))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny Poziomek.Jak wszystkie zresztą Twoje filcaczki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny zając Poziomka! Fantastycznie go zrobiłaś!!! Pozdrawiam i również życzę Ci miłego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super zając poziomka :) Świetny!
    Gabrysia dostała super niespodziankę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zajac Poziomka jest rewelacyjny:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  12. Zajączek jest cudny ;-) Słodziak ;-) Prezenty też super ;-)!

    OdpowiedzUsuń
  13. zając Poziomka jak żywy !!Genialny po prostu :))Prezenty tez sliczne ,fajna niespodzianka dla córci :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Poziomka jak żywy!!! Cudny jest!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj masz Ty talent Kasiu :) Poziomka taki jakiego pamiętam,po prostu super.Prezenciki dla Gabrysi śliczne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak żyw! Normalnie od razu mi się przypomniały programy z jego udziałem, ech :)
    Prezenty Gabi dostała cudne, warto było ruszać w miasto ;)))

    OdpowiedzUsuń
  17. To nie myszka, nie biedronka tylko On ZAJĄC POZIOMKA - traa, laa laaaa
    (chyba tak to leciało?)- filcaczek cudny. Miło do Ciebie zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym wtedy zobaczyć Gabi - taka dziecięca radośc to coś wspaniałego :) Zając odlotowy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mowę mi odebrało!Ależ ten zając piękny!
    Radość dziecka jest najpiękniejsza i jaka szczera :)

    OdpowiedzUsuń
  20. zając rewelacyjny:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Pan Poziomka przeuroczy.
    Co do Twojej uradowanej z paczki córci....
    Wspaniały pomysł!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. zajaczek piekny nawet mi teraz cos sie przypomnialo z tej bajki bo nic nie pamietalam :)
    Ja jakis czas temu wyslalam przesylke mojej chrzesnicy na nia zaadresowana, byla bardzo zadowolona i teraz jak przychodzi poczta to pyta mamo a do kogo to? :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Poziomka jest cudna
    I te prezenty dla Gabi

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Zając Poziomka doskonały, poczułam się jak w czasach dzieciństwa, gdy z wypiekami na policzkach wpatrywałam się w ekran telewizora, w którym akurat trwał TIK-TAK :)
    Ach, zdolne masz łapki :)
    A mail nie doszedł... czy to w sprawie "komu, komu"- tak nieśmiało pytam?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne te Twoje filcaki , juz brakuje mi komplementów. Pomysł z prezentem bardzo fajny , chyba też tak zrobię moim chłopakom. Dziękuję za odwiedziny u mnie i Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. O! Zając poziomka we własnej osobie!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  27. Króliczek sliczny, ah jakie to byly dobre czasy jak sie oglądało zająca Poziomkę

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja zająca pamiętam i twój jest kropka w kropkę taki sam .Jak miło było go znowu zobaczyć ...

    OdpowiedzUsuń
  29. Przeuroczy Zajączek, podziwiam zdolne rączki!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Zając Poziomka wykapany! Skóra żywcem zdjęta! Po prostu trafiony zatopiony :))) Ja też o nim zapomniałam, a Ty mi przypomniałaś bajeczkę :) Gabrysi gratuluję prezentów!

    OdpowiedzUsuń
  31. Zając przeuroczy i ogólnie filcaczki wspaniałe. Gabrysia miała szczęście, bo trafiłyście na wspaniałych ludzi, co jak zauważasz w swoich postach dzisiaj jest rzadkością samą w sobie. Serdecznie pozdrawiam i osobne uściski dla Gabrysi.

    OdpowiedzUsuń
  32. Przepraszam dla Grzesia też uściski i pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  33. Oj, kochana, jak Ty cycuszki kózce zrobiłaś, to zajęcze zęby to dla Ciebie pikuś ;-)) Słodziak z tego Poziomki ;-)
    Jeśli brak reakcji no to chyba sprawa jasna...
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  34. Och, Zając Poziomka, ile wspomnień mi się uruchomiło! Gdy go oglądałam miesciłam się na leżąco w fotelu;-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Według mnie to Zając Poziomka jak żywy! Jest słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Pan Poziomka jest uroczy. Miłe są takie gesty, a uśmiech dziecka bezcenny:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  37. Pan poziomka slodki i podsunol mi pewnien pomysl..ciekawe czy dalabys rade ufilcowac talerz z owocami jak np.pozionka wlasnie, malina, truskawka i inne owoce, ale to w zupelnie innym czasie bo taraz kazdy walczy z nawalem prac swiatecznych..to tylko taka propozycja ...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Cudowny ten króliczek ;) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  39. Cudne te Twoje filcaczki, a Poziomka ... co tu napisać jak już wszystko dziewczyny o nim powiedziały ... jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  40. Cudny i taki poziomkowy :)
    A pomysł przesyłką imienną dla dziecka super!

    OdpowiedzUsuń
  41. Super!!!Nie wiem co Ty robisz tym swoim filcaczkom,ze mają takie fajne, urocze tyłeczki ;-) obym tylko o zoofilię posądzona nie została ;-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Zając Poziomka przywołał przemiłe wspomnienia. Pozdrawiam Cie Kasiu!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  43. No nie te Twoje filcaczki zawsze mnie rozbrajają!!! Cudny Poziomka!! A prezencik słodziutki- minki dzieciaków są bezcenne to fakt!!:-)

    OdpowiedzUsuń
  44. Zając Poziomka jak malowanie!

    OdpowiedzUsuń
  45. Przeuroczy.Jest fantastyczny a te ząbki wyszły Ci kapitalnie:))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  46. Czyli wszystko jasne. Dobrze,że spróbowałaś. Przynajmniej sprawa się wyjaśniła.

    Pan Poziomka jest przecudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja niestety zająca Poziomki nie pamiętam, ale Twój strasznie mi się podoba! Słodki jest :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Zając the beściak, a jeżeli mogę chciałabym jeszcze coś napisać w sprawie Candowych rozterek... Wydaje mi się, że dobrym sposobem na "łapaczy nagród" jest dodanie jakiegoś zadania jako warunku koniecznego do wzięcia udziału w losowaniu. Pamiętam jak zorganizowałam kiedyś "Zabawę Parapetową". Trzeba było umieścić w sieci zdjęcie swojego parapetu (do tego nie trzeba mieć bloga!) a później, wśród osób, które to zrobiły rozlosowałam nagrodę.
    A od drugiej strony.... Niestety bardzo często organizowanie candy to tylko sposób na rozreklamowanie swojego bloga... Candy się skończy, obserwatorów przybędzie, więc po co się spieszyć z wysyłką nagrody... :/ Dobrze jednak, że takie myślenie nie stało się jeszcze powszechne!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  49. Poziomka mój ukochany!!
    Ale mi radość zrobiłaś Kasiu! :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Kasiu napisałam wszędzie odpowiedzi odnośnie kruszynki :) Większe prawdopodobieństwo przeczytania hihi

    OdpowiedzUsuń
  51. Ahh zapomniałam dodać że poziomkowy królik super ci wyszedł

    OdpowiedzUsuń
  52. Kasiu kochana dziewczyno zając Poziomka jak żywy,cudny jest,a co do niedosypiania to przecież czasu szkoda na sen ,nocki mam to sypiam na raty rano dwie i wieczorkiem dwie godzinki,bo przecież w domku trzeba coś zrobić,a i pracy twórczej sporo w kolejce czeka,no cóż coś za coś,ale jutro mam wolne więc się spokojnie w swoim łóżeczko wyśpię,buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  53. Śliczny zając, przypomniało mi się moje dzieciństwo:)

    OdpowiedzUsuń
  54. ogon, uszy, zęby dwa,hej Poziomka , hej, to ja !!
    moje syny uwielbiają tę piosenkę, a ja kocham Poziomkę :D
    piękny wyszedł - jak prawdziwy
    pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń