Witajcie!
Na samym początku chciałam Wam bardzo,bardzo podziękować za wszystkie życzenia i prezenty świąteczne,które od Was otrzymałam-WIELKIE DZIĘKI!
Czy wiecie,że dokładnie rok temu napisałam pierwszego posta na swoim blogu???I co???A no w najśmielszych snach nie myślałam,że będzie tak jak jest-tzn tak fajnie!!!!No ale te pozytywne emocje to dzięki Wam,bo bez Was nie było by po co "uprawiać" blogowania.
Dlatego też z tej okazji chciałam zaprosić Was na szybciutkie candy.Wiem,wiem jedno "jest w toku",ale ta zabawa jest dla tych,którzy na prawdę mnie odwiedzają tzn.proszę tylko o zdeklarowanie chęci udziału w komentarzu i NIE UMIESZCZANIE żadnej informacji na swoim blogu,a do wylosowania taka oto wiosenna,zielona latarenka:)
I znaczek firmowy,czyli filcaczek.Jest to malutki,smutny nieco zajączek,ale robiony że tak powiem zgodnie z emocjami:)
Jeśli sobie życzycie może pojechać z latarenką:)Szczęśliwca ogłoszę w sobotę rano :)
Milion buzioli Wam posyłam i do zobaczenia:)
PS!!!
MOI DRODZY-SMUTECZEK BYŁ CHWILOWY!!!!POWIEDZMY TAKA KOBIECA ZMIENNOŚĆ NASTROJÓW I JUŻ MINĄŁ JAK RĘKĄ ODJĄŁ:)Buziaki 102!
Oj, Kasiu, dlaczego takie smutne emocje? ;-(( Zdecydowanie bardziej lubię Twoje zawadiackie wesolutkie wytworki ;-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że mnie zachwyca ta wiosenna latarenka, ale gdybym nie wygrała, to nic nie szkodzi, bo i tak lubię tu bywać u Ciebie ;-) Ściskam czule!
Smutny, ale słodki
OdpowiedzUsuńOczywiście jestem chętna na candy
Pozdrawiam
Kasiu kochana przygarniam do serducha Ciebie i ficaczka słodkiego i w kolejce oczywiście staję,buziaki.
OdpowiedzUsuńKasiu kochanie a czemu jesteś smutna??????? :(((((((( to marnie kochana, ściskam Cię bardzo bardzo mocno i na pocieszenie :*
OdpowiedzUsuńChętnie się zapiszę :D Fajna latarenka :) Filcuś słodki :*
Mnie chodzi po głowie gdzie kupuje się takie cudne kanapy dla lalek? Planuję sobie uszyć :) na razie jednak walczymy od czwartku z następną chorobą :( wirus jakiś przebrzydły :/
ściskam Cię mocno i jak zwykle myślę :*
Kasiu, przede wszystkim gratulacje z okazji roczku - pamiętam swój - aż łezka się w oku kręci :) Laterenka piękna i od dawna na taką poluję więc skuszę się. A Ty nie smutaj się więcej :* :)
OdpowiedzUsuńTego filcaczka do serduszka bym przytuliła, taki słodki jest ;*
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do candy!
Słodki jest ten króliczek i z przyjemnościa dołączam do zabawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
super że już jest lepiej :-)
OdpowiedzUsuńzgłaszamy się z budyniowym uśmiechem :-)
nie zaglądam zbyt często ale podczytuję ;-)
pozdrawiam serdecznie!!
Zajączek choć smutny to i tak wygląda uroczo,aż chce się go przytulić i pogłaskać po główce:)
OdpowiedzUsuńNa latarenkę też mam chęć,więc staję potulnie w kolejce.Pozdrawiam!
Smuteczki raz są, raz nie, oby więcej było u Ciebie tych drugich! Ja również się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńGdzie Ty Kasiu wynajdujesz takie cuda? Śliczna latarynka i filcaczek mimo smutku śliczny. Ja wszystkim smutkom które Cię nękają mówię PRECZ i o uśmiech proszę :)
OdpowiedzUsuńNiniejszym wyrażam ogrooomną chęć ;o))
OdpowiedzUsuńGratuluję pierwszej rocznicy i wróżę Ci wiele następnych ;o))
Buziaki 103! ;o))
No jak babcię Fele kocham , lecę do Ciebie z dwoma wiadrami uśmiechów , ręce mam zajęte więc plecak taszczę (że na plecach) pełen powodów do ataków glupawki (pomaga jak bum cyk) a w zębach (no bo niby w czym jak wsje członki zajęte) termos z kawą (mam nadzieję że lubisz) trochę uśliniłam ale widzę , że już smutki poszły precz więc zostawiam usmiechy i plecak z powodami ;) a termos zabieram bo ruski i zakręcił się był na amen ;) Kaśko moja droga daj łapkę i przyjmij gratulacje z okazji wcale nie małej rocznicy (potrząsam twą ręką jak nie wiem co i tulam do sia ). Biegnę teraz robić wiesz co (już nie dużo mi zostało) zostawiam jeszcze garść cierpliwośći na wypadek gdyby Twoja była na wyczerpaniu . A na szybkie candy oczywiście się zapisuje :)) Muszę nad własnym pomyśleć:)
OdpowiedzUsuńKochana...całe szczęście że dopisałaś PS bo już miałam pisać, jechać, dzwonić:))) tak czy tak filcaczek śliczny ale Kasia...przytul go szybciutko:))))))) latarenka oczywiście piękna i jeśli pozwolisz staję do kolejki:)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy chętnie rozweselę tego smutnego filcaczka! I zapisuję się do Twojej zabawy.
OdpowiedzUsuńZajączek przeuroczy, aż chce się go przytulić. Gratuluję roczku i zapisuję się oczywiście. Buziaków moc zostawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuń100lat z okazji roczku♥ Piękna latarenka, a filcaczek rozczulający z radością ja również zapisuję się do zabawy!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnę w zestawie z filcaczkiem :)
Gratuluję Roczku filcaczek jest tak piękny aż dech zapiera więc może się załapię na to cacko i latarenka obłędna zapisuję się i czekam w kolejce pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJak jest zielono, to nie może mnie zabraknąć, więc dołączam do chętnych!
OdpowiedzUsuńPogody ducha Ci życzę :)
Gratuluję roczku ;)
OdpowiedzUsuńFilcaczek słodziutki ♥
A do candy chętnie się zgłaszam :)
Filcaczek uroczy. bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że smuteczek opuścił Cię już całkowicie i nie będzie Cię już nękał. Szczęścia i radości życzę.
OdpowiedzUsuńP.S. A na Candy oczywiście się zapisuję i zgodnie z regulaminem nie będę się chwalić.
Pozdrowionka.
I ja chętnie przygarnęłabym owego smutaska , moja Tosia byłaby zachwycona mogąc go utulić . Staję więc w kolejce i pozdrawiam serdecznie ! No i oczywiście wszystkiego naj... z okazji Roczku
OdpowiedzUsuń:)
Gratuluję rocznicy i jeśli można to się zapisuję :) Filcaczek i latarenka są świetne :)
OdpowiedzUsuńJaki słodki smutasek... w połączeniu z tą śliczną zieloną latarenką stanowią nie lada gratkę. Nie sposób się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i bardzo się cieszę, że zaistniałaś w "blogowym świecie" i dzielisz się z nami swoim talentem. Życzę Co kolejnych twórczych, kreatywnych lat z uśmiechem na twarzy :)))))
Pozdrawiam
Ja przez pół roku zastanawiałam się cy blog na sens a teraz nie wyobrażam sobie, że mogłabym go zamknąć.Gratuluję rocznicy .Na filcaczka z latarenką z przyjemnością się zapiszę. Pozdrawiam i zapraszam wszystkich na moje Candy.
OdpowiedzUsuńDobrze, że smutki minęły;) Tak trzymaj;)
OdpowiedzUsuńGratuluję roku blogowania i życzę Tobie i nam wszystkim, żebyś kontynuowała swoją działalność;)
Latarenkę, jak można to razem z zającem smutasem do kolekcji, baaardzo chętnie przygarnę;)
Pozdrawiam
I ja się bardzo chętnie przyłączę... Pozdrawiam :)) I oczywiście życzę wielu kolejnych miłych rocznic :)
OdpowiedzUsuńja bardzo chętnie zaopiekuję się Twoim filcaczkiem a latarenką przy okazji również.
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i życzę kolejnych sukcesów nie tylko filcowych!
gratuluje roczku blogowego :)
OdpowiedzUsuńlatarenka i filcak urocze, więc chętnie bym je przygarnęła :)
pozdrawiam ciepło
Gratuluje roczku blogowania i zycze kolejnych równie udanych :D Śliczna latarenka i uroczy filcaczek smutniaczek ;)
OdpowiedzUsuńnajwazniejsze ,że smuteczek tylko chwilowy:))Pozdrawiam i kolejnych roczków:))))
OdpowiedzUsuńJeśli nie jest za późno to ja też sie ustawiam!
OdpowiedzUsuńI minął roczek jak biczem strzelił ;)
Kasiu...swietnie ze jestes i wciaz tworzysz i masz radosc z tego tworzenia..gratuluje pieknej rocznicy i stoje w kolejce po prezenciki oba(koszty wysylki pokrywam w calosci jak wygram bo do mnie daleko i drogo..Pozdrawiam milo :)
OdpowiedzUsuńZdążyłam?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak :-)
Zapisuję się i ja :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Cudnie słodki maluszek, ja chętnie dołączę do mini candy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGratuluję Roku na bloogu :) Chciałabym też tak jak Ty móc powiedzieć, że było warto, że jest świetnie! :) Muszę jednak poczekać, bo swój bloog założyłam 3 miesiące temu :)
OdpowiedzUsuńFilcowy zajączek dla mnie ma minkę jak kotek ze Shreka :)
Też się zapisuję, Pozdrawiam :)
chętnych na filcaczka nie brakuje.... a co ja też bym chciała :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i życzę wielu wspaniałych lat blogowania:)
OdpowiedzUsuńA królik jest przeuroczy!:)) Zgłaszam chęć przygarnięcia, choć nie wiem czy spełniam kryterium. Przyznaję, że ostatnio z pisaniem nowych postów i komentowaniem było u mnie kiepsko:(
Pozdrawiam serdecznie:)
cieszę się, że smutki przeszły :) gratuluję roczku a po cukiereczki staję do kolejki :) oba mi się podobają:)
UsuńGratuluje roczku. Zajączek jest przesmutny. Latarenka cudna. Ustawiam się w kolejkę, jeśli jeszcze mogę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTia, kochana szybkie....a ja już 43 jestem...
OdpowiedzUsuńJak widać nas, wieblicielek Twoich filcaczków jest znacznie więcej szybkich :)))))
Grzech nie spróbować, jeśli jest możliwość mieć Twoje dzieło!
Także ja K_O_N_I_E_C_Z_N_I_E!!!
Niech smuteczek już się nie smuci, będzie miał dobrze :)
Roczek i 366, to kochana jest najprężniejszy blog jak znam!!! Ściskam Ciebie czule i życzę następnych latek i samych radości z blogowania! :***
Zaglądam jak tylko coś dodasz nowego. Zajączek jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńGratuluję roczku i chętnie przygarnę smutaska.
OdpowiedzUsuńOstatnio mam dobrą passę to może spróbuję a co tam no bo ta latarenka a smutas da się jakoś pocieszyć
OdpowiedzUsuńGratuluje roczku!!!
OdpowiedzUsuńFilcaczek, sama słodycz do kochania, przytulania :))
Z ogromną radością ustawiam się kolejce :)
Pozdrawiam
Staż mamy zatem podobny w blogowaniu:) Gratuluję! Czasem zaglądam do Ciebie, za to wielokrotnie podziwiałam Twoje dzieła, które znalazły nowe domy u blogowych koleżanek. Śliczne są te wszystkie filcowe stworki i wytworki. Ten smutasek taki rozczulający:) Podrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńPiękny piesek ;) Chętnie weźniemy udział w candy ;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńhoho oczywiście, że zapisuję się na filcaczka:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfilcaczek fajny i ma dłuugiee uszy jak moje dwa przytulaki ;) Mam sprawę do Ciebie i Gabrysi - zaraz napiszę maila ;)
OdpowiedzUsuńOj chyba nie zdążyłam ale trudno filcaczek cudowny jest z tymi pięknymi uszami pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChoc jużza pózno ale zostawiam Slad ,że czasami tu zaglądam.Filcaczek cudny ,ale zyczę jak najmiej tak smutnych chwil.Buziaki
OdpowiedzUsuń