Obserwatorzy

czwartek, 14 czerwca 2012

Koniec roku szkolnego w rytmie MJ:)

Witajcie:)
Nie wiem jak Wasze wymianki,ale moje rodzą się baaaardzo spontanicznie.Tak też było i w tym przypadku:)
Przed wyjazdem Gabi na "zieloną szkołę" zapytałam czy Kasia nie uszyłaby dla niej torby z jej ukochanym Michaelem Jacksonem.Towarem wymiennym miała być pani robiona na wzór wychowawczyni córki Kasi-Basi,a dokładniej ma mieć spory biust i fryzurę na "piorun strzelił w rabarbar".
O ile filcowanie męskich atrybutów z przed dwóch postów okazało się wielce przyjemne,o tyle damski biust to dramat!Raz był,za mały potem za duży,po zmniejszeniu jeden był mniejszy ,a drugi większy,a gdy już je wyrównałam to okazało się,że jeden wypada ...pod pachą.No w każdym razie namęczyłam się przy nim okrutnie,a całość wygląda tak:)





A ja dostałam takie cudo:)
Kasiu-mam nadzieję,że nie urwiesz mi głowy za "pożyczone " zdjęcie,ale Tobie wychodzi to o niebo lepiej:)
W każdym razie moje dziecię aż pisnęło z radości,a torba na wyjezdzie zrobiła furorę:)
Pozdrawiam Was cieplutko i do zobaczenia:)

31 komentarzy:

  1. Pięknymi rzeczami się wymieniłyście:) Ubawiłam się czytając o tym filcowym biuście;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja już wartość Twoich filcaków znam! Znam tez radość dziecka z wymarzonej rzeczy,więc domyślam się jak cieszy Cię szczęście Twojej Córci!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyobrażam sobie, że Obydwie jesteście bardzo zadowolone z wymianki, ponieważ jest bardzo ładna.

    Pozdrawiam. Ada

    OdpowiedzUsuń
  4. Hihi, no różnie o tej pani się mówi, ale biustu pod pachą nie ma ;))) Myślę, że Twoja pani też zrobi furorę, ale z tym musimy jeszcze troszeczkę poczekać ;)
    Wymianka z Tobą Kasiu to zawsze jest wieeelka przyjemność!!! :D
    Acha - nie urwiesz! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uśmiałam się :) Ale efekt końcowy super, zarówno biust jak i cała filcowa pani :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. łoj ale fajna kobitka :)
    zresztą obie się świetnie obdarowałyście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie widać tego "namęczęnia":))) Ale widać za to wspaniały efekt.Jest genialna.Zwłaszcza ten słynny biust:)))
    Torba piękna.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Pani nauczycielka super Ci wyszła a te włosy powalające:)

    OdpowiedzUsuń
  9. :DD Pani nauczycielka jest na prawdę super! A torba na prawdę świetna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pani nauczycielka groźna taka:) Ale super jest. Król Michael naprawdę musi robić furorę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z cyckami bywa kłopot, fakt... zawsze coś nie tak... ale żeby pod pachą? ;-)) Świetna wymianka ;-)
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ma klasę ta kobitka :D
    Torba - nie dziwię się, że zrobiła furrorę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu kochana,super wymianka,torba jest rewelacyjna,a pani Basia to mistrzostwo świata,cudna jest,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna ta Pani. Wyszła Ci rewelacyjnie. Fajną torbę dostałaś. Super wymianka.

    OdpowiedzUsuń
  15. flisakowa pani nauczycielka wyszla genialnie a torba super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. cudna Pani nauczycielka...Pozdrawiam z Kuźni Upominków...dzieciaki teraz mają radość w końcu wakacje!!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Udane wymianki potrafią dać dużo radości//

    OdpowiedzUsuń
  18. świetna filcanka!!!i kto by pomyślał, że z biustem taki problem być może ;) a swoją drogą, Ty o biuście, ja o piersiątkach na blogu - co to ma być?? :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Pani Basia znakomita :) Brawo

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna pani Basia i super torebka :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale się uśmiałam z pani Basi :) Super babka Ci wyszła :)
    Taka torba na pewno podoba się wszystkim dziewczynom w klasie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zawsze uważałam, że operacje plastyczne biustu to kontrowersyjna sprawa - i tak się nie trafi z kształtem i rozmiarem w każdy gust;)) Pani Basia świetnie Ci wyszła, aczkolwiek wygląda na nieco ekscentryczną;) Torbę to sama bym przygarnęła;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Haha śliczna laleczka
    Biust się udał :D:D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Kasiu ale ekstra kobitke ufilcowałaś, kocham te Twoje filcaki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Już wiem jak nazywa się moja fryzura - " strzelił piorun w rabarbar" /hahaha../ ,a z dużym biustem zawsze kłopot , jednak wyszło Ci "perfect" .
    Ukochana torba -odlotowa.
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  26. Piekna nauczycielka a i fryzura przwie taka jak moja.

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetnie się pani prezentuje :) Z tymi rozmiarami zawsze problem :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. nie wiem, kto bardziej cieszy się z wakacji- mam wrażenie, że jednak nauczyciele:) z Panią dałaś radę jest zawodowa!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawy opis pani nauczycielki. Pomimo trudności idealnie pasuje do rysopisu :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hihihi, Kasia po co się tak męczyłaś? Nikt Ci nigdy nie powiedział, że większość cycków jest różnej wielkości :) Pod pachą też się zdażają, a Ty się męczysz i poprawiasz :)
    :P

    Twoja filcowa nauczycielka jest przepiękna :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń