Witajcie!
Bardzo Wam dziękuję za tyle ciepłych słów pod moim postem.Szkoda tylko,ze większość z Was miała takie doświadczenia.No ale nic to!W każdym razie jest mi niezmiernie miło,ze tyle chętnych zgłosiło się po "osierocone"króliczki.Korzystając z "maszyny losującej" w postaci moich dzieci(Gabi powiedz jakąś liczbę....a teraz Ty Grzesiu )no i odliczając zwyciężyła MOLCIA!Serdeczne gratulacje i proszę o adresik.
No a teraz chwalipięctwo.
Na blogu JOASI zobaczyłam piękny wisior.Dodałam komentarz i jakie było moje zdziwienie,gdy dostałam wiadomość,ze wisior może być mój.Od słowa do słowa zrodziła się wymianka.ASIA poprosiła o rudego,filcowego kotka.I tu zdradzę wam sekret,kotek jest to filcaczek,z którym miałam największą trudność.Niby prosty,a mnie wychodziło jakieś dziwactwo.Ten ASINY to drugi kotek w mojej "karierze"-pierwszy jest biały(jeszcze nie pokazywany) a wcześniej było 100 prób:)No ale jest i wyszedł tak:
A oto mój piękny wisior:
A tak prezentuje się na mojej piersiastej klatce
Ale to nie koniec chwalipięctwa>
Pamiętacie jak pokazywałam Wam ślimaczki???Chciałam nawet porozdawać potomstwo i jako chętna na przygarnięcie zwierzaczka zgłosiła się BOŻENKA.Maluszki zostały wysłane,a ja otrzymałam piękny prezent:
No i tu musicie mi uwierzyć,ale w pudełeczku znajdują się śliczne kolczyki,ale ...padły mi baterie w aparacie,więc obiecuje pokazać je póżniej.
Kolejny prezent był dla mnie totalnym zaskoczeniem!Kiedyś u KASI skomentowałam pewną opaskę i jakież było moje zaskoczenie,kiedy Pan listonosz przyniósł mi paczuszkę a w niej.....
.....takie cudo!
Dziewuszki moje kochane bardzo,bardzo Wam dziękuję.Jest mi niezwykle milo i przeważnie mam gulę w gardle,gdy dostaje takie wspaniałości!!!!!!!!!
Dotrwaliście do końca??????????Mam nadzieję,ze tak.
Miłego-piątkowo-sobotnio-niedzielnego wypoczynku Wam życzę:):)
Fajny kicia
OdpowiedzUsuńKotek cudny po prostu :) oczywiście wszystkie prezenty też :)
OdpowiedzUsuńCudny kotek i cudowne prezenty! Zwyciężczyni króliczków gratuluję i zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńKotek ma bardzo fajną mordkę :) Wisior i opaska śliczne.Nie dziwię się,że Cię tak obdarowują,bo jesteś bardzo miłą osobą i Twoje komentarze sprawiają dużą radość :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu w imieniu swoim i moich dziewczyn za życzenia urodzinowe :)
Kotej jest śliczny. A poza tym to kotek, więc już samo to mówi za siebie :D Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Ostatnio byłam zapędzona, ale zaglądam do Ciebie ciągle, żeby popatrzeć na te cudeńka :)
OdpowiedzUsuńKiciuś nie do podrobienia - cudniasty!Wszyskie prezenty śliczne!
OdpowiedzUsuńOjoj, co też rożnych dobrodziejstw na Ciebie Kasiu spłynęło. Wszystko śliczne!:) Ale kicia jest cudna. Kasiu a ja mam takie osobiste pytanie, ale to prześlę na maila. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńwszystko super zrobilas -exstra:)
OdpowiedzUsuńCudny ten kotek ;)Bardzo ładne prezenty.
OdpowiedzUsuńKotek jest przeuroczy :).
OdpowiedzUsuńdostałaś fajne prezenty :).
no jaki piękny kitek! taki przytulaaaaśny :))
OdpowiedzUsuńa prezenciki dostałaś że huhu :)
dziwactwo??? przeciez on jest cudowny, jak żywy :D
OdpowiedzUsuńKotek fajny.
OdpowiedzUsuńCo do reszty to nie dziwię się, że tak dobrej i życzliwej osobie podarowano takie cudne rzeczy. Cieszę się razem z Tobą :*
pocieszny kicius :)fajna ma minke :):)
OdpowiedzUsuńGratuluje wymianek udanch , prezencikow i niespodzianek..to bardzo mile byc obdarowywana...kociak milusi..pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńprezenty sliczne ,a kotek ma bardzo sympatyczny pyszczek :)
OdpowiedzUsuńKiciasty jest super! ;o) Prezenty też super - farciara ;o)
OdpowiedzUsuńKociak uroczy, taki zawadiacki :) A prezenciki super dostałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudny ten kotek!
OdpowiedzUsuńKocur świetny! A prezenty, cóż mogę powiedzieć - wspaniałe!
OdpowiedzUsuńWisior się bardzo dobrze komponuje:)))
O jak fajnie ... Dobre intencje i życzliwość przynoszą taką frajdę, aż miło ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Ależ śliczne i pozytywne są Twoje filcaki!
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten kotek
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O, wisior to po prostu masz cuuudny! Kocio też fajowy :) Że nie wspomnę o opasce, hihi ;)
OdpowiedzUsuńKotek jest cudny!!! Wisiorek prezentuje się wspaniale na Twojej klatce :))) a opaska jak znalazł na jesienne dni :))
OdpowiedzUsuńKotek jest prześliczny! Zresztą wszystkie Twoje maskotki są cudne :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKotek wygląda na niezłego łobuziaka;) Prezenty bardzo fajne, zwłaszcza wisior. Muszę się w końcu zmobilizować i też coś takiego zrobić, bo kaboszony czekają już od dawna;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kotek wyszedł niesamowicie pięknie! Podziwiam twoje filcaki. Zaglądam zawsze, co post, tylko ślad rzadko zostawiam. Poprawię się!
OdpowiedzUsuńHo ho... ale prezencików ;)
OdpowiedzUsuńTen kotecek jest taaaaki słodziak ;-)!!! Prezent też piękny ;-) Kasiu serdecznie Cię pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo realistyczny ten kotek. A wisior - piękny w dodatku na takim gorsie! Fajnie jest dostawać prezenty od miłych znajomych blogowych.
OdpowiedzUsuńnio i zapomniałam dodać, że gdy tylko jestem netowo, to zaglądam gdzie tylko zdążę a do ciebie zawsze zdążam :)
OdpowiedzUsuńkocio SUPER!!!! zupełnie podobny do mojego oczekiwanego Tygryska, który nie chciał do mnie przyjechać.
Gratulacje, wisior prześliczny
OdpowiedzUsuńale wisior piękny:))))))))))))))))..a kotek cudowny:))
OdpowiedzUsuńNo cóż - gdy się jest tak ciepłą osobą, co aż bije przez internet, to nie można się dziwić, że się jest obsypywanym różniastymi podarunkami - bo dobro powraca :-)
OdpowiedzUsuńI nie powiem - na króliczki też miałam chrapkę, ale się bałam stanąć w kolejce, cobym ponownie wylosowana nie została, bo mego szczęścia mogło by być za wiele, więc tym razem pozwoliłam by został wylosowany ktoś inny ;-)
A kotek świetny - to ujęcie od strony ogonka najbardziej mnie rozbroiło!!
Pozdrawiam :-)
pupka kociaka - najbardziej mnie "zachwyciła" ;-) nie żebym jakaś zoofilka była, ale wyszła Ci taka uroczo zadarta ;-)
OdpowiedzUsuńwygląda zupełnie jak mój kotek :) też taki rudawy :)
OdpowiedzUsuńKasiu kociak cudny,prezenty piękne,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKiciuś super fajny. A prezenty strasznie przyjemnie jest i dostawać i dawać:)
OdpowiedzUsuńwisior wygląda magiczne, a kotek wyszedł Ci uroczy, mój na pewno z chęcią by się z nim pobawił:)
OdpowiedzUsuńkot świetny;).pamietam moje próby z ficlakami.Broszka mi wyszłą nie powiem,ale strasznei denerwowało mnei filcowanie;>
OdpowiedzUsuńA opaska świetna;)
Jak zobaczyam że to ja dostanę te piękne króliczki normalnie miałam ciary na ciele bardzo dziękuje Kasiu że będę posiadaczką tak pięknych króliczków dla mnie to będą króliczki aniołki króre będa nas chronić przed złymi rzeczami Dzięki pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńO matko, a ja sierota zaoglądałam się na Twoim blogu i koniec końców zapomniałam wziąć udział w candy!
OdpowiedzUsuńcudny kociak i przepiekny wisor
OdpowiedzUsuńhahahahahahahahaha - uwielbiam Cię Kasiu:*
OdpowiedzUsuńjej...po prostu CIę lubią Dziewczyny i już:)
OdpowiedzUsuńTwoje filcaczki są bossskie:)
Ja zapraszam Ciebi do zabawy w POKAŻ CZAPĘ... POZDRÓWKA
cudniasty kotek;)
OdpowiedzUsuńKasiu a może dodasz swoją nową opaskę (też na głowie) pod moim postem http://malachitowa-laka.blogspot.com/2011/10/rozowo-mi-na-jesien-i-wyzwanie-pokaz-co.html... jak będzie wiele nakryć głowy odbędzie się głosowanie:-)
OdpowiedzUsuńPiękny Kocurek:-)Prawdziwy model z niego, na pierwszym zdjęciu patrzy prosto w oko kamery i nawet oka nie zmruży:-)
OdpowiedzUsuńAleż się u Ciebie zasiedziałam. Robisz naprawdę niesamowite rzeczy. Masz prawdziwy talent w rękach.
OdpowiedzUsuńJeśli pozwolisz, będę tu zazdrośnie zaglądać :)
Pozdrawiam serdecznie